Moi mili, a właściwie moje miłe, mam dzisiaj dla was bardzo długiego vloga o makijażu.
Mam nadzieje że Wam się spodoba i wytrwacie do samego końca :)
ściski T !
Odpowiedź na moje pytanie zostawcie w komentarzu, nie zapomnijcie podać swojego adresu mailowego !
Czy tylko u mnie film nie działa ?
OdpowiedzUsuń"Film wideo jest prywatny":(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakiego rozjaśniacza w sprayu używałaś do swoich włosów?
OdpowiedzUsuńja tez bardzo prosze o odpowiedź na to pytanie
Usuńmi też nie działa..
OdpowiedzUsuń:)
Całkowicie mogłabym zrezygnować z jakikolwiek cieni do powiek oraz różu do policzków.
OdpowiedzUsuńA nie obejdę się z podkładu 16Hrs Active Moist Make oraz jakiekolwiek tuszu do rzęs ;)
Gorąco pozdrawiam ;)
mikroskopek@gmail.com
Martusiu co z tym filmikiem? :)
OdpowiedzUsuńja niestety tez nie moge otworzyć. Proszę zmień na publiczny ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJuż drugi film, którego nie mogę obejrzeć... ;((((((((
OdpowiedzUsuńSwobodnie mogłabym zrezygnować z różu do policzków i eyelinera. Ale nie mogę się obejść bez podkładu i tuszu do rzęs.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
llemoniada@gmail.com
Jako, że nie mam idealnej cery, nie mogłabym zrezygnować z podkładu i pudru, natomiast podobnie jak Ty Marto mogłabym się obejść bez tuszu do rzęs,a także błyszczyka czy coś w tym rodzaju, bo strasznie denerwuje mnie, gdy mam coś na ustach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie !
Justyna, email: justig93@wp.pl
uuu dość ciekawe pytanie i troszke mnie rozśmieszyło, bo używam tylko dwóch rzeczy (tusz,podkład) więc dość oględnie mówiąc nie mam z czego rezygnowac,ale jesli już miałabym z czegoś zrezygnować to cienie do powiek i róż do policzków.
OdpowiedzUsuńpozdro :)
czekolada232@wp.pl
Zrezygnować mogłabym z kredki do oczu, co w ostatnim czasie dosyć często robię i przez to mogę spać dłużej aż o kilka sekund (WOW) i z pomadki jakieś do ust, ale to pewnie kwestia czasu, bo jeszcze sie nie przekonałam do kolorów ;).
OdpowiedzUsuńA nie mogłabym zrezygnować z paletki cieni do brwi, bo dzięki nim nabierają wyrazistości, a uważam, że jak brwi są ładnie ogarnięte to już cala twarz wygląda miliard razy lepiej oraz z bronzera żeby nadać twarzy kontur i wyrazistości tak jak i cienie do brwi ;D.
Bardzo pomocny filmik,a ja nie moglabym zrezygnowac z podkladu i tuszu do rzes.A za to obede sie bez elinera oraz rozu. :)
OdpowiedzUsuńta pomadka do ust, jaka to marka?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs i różu do policzków, ale za to użycie podkładu i cieni do powiek nie jest koniecznością:)
OdpowiedzUsuńizaa.koziel@gmail.com
Nie zrezygnowała bym z eyelinera, bo uwielbiam kusić spojrzeniem ;) Zalotna jaskółka w kąciku zawsze dodaje mi pewności siebie i mam wrażenie, że przyciąga wzrok innych, gdy dodam do tego tusz do rzęs ;p Zdecydowanie dałabym radę bez podkładu, bo wydaje mi się, że na ewentualne niedoskonałości zwraca się mniejszą uwagę niż na spojrzenie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia !
korussia@onet.eu
Mogłąbym zrezygnować z cieni do powiek i różu ;)))
OdpowiedzUsuńmagdalena.knula1991@gmail.com
Mogłabym zrezygnować z kredki do brwi i pudru, bo i tak go zbytnio nie potrzebuję;))
OdpowiedzUsuńspokojnie moglabym zrezygnowac z różu, bo i tak się czerwienie, i ostatecznie z cieni
OdpowiedzUsuńps. mam ten sam podkład, nawet ten sam odcien, i tez jest dla mnie ciut za jasny ;)
ewaww8@interia.pl
świetny makijaż i ciekawe pytanie konkursowe,bo skłania dziewczyny do refleksji, że może faktycznie warto zrezygnować z nadmiaru kosmetyków, by na co dzień wyglądać bardziej naturalnie:) ja świadomie zrezygnowałam z błyszczyków i pomadek, których używam tylko na większe wyjścia i mogłabym obyć się jeszcze bez kredki do powiek. Podkład, tusz i róż to moje codzienne minimum. Ale do tego zestawu, aż się oczy świecą :)
OdpowiedzUsuńkatarina14@o2.pl
Kasia
W zasadzie to nie muszę się malować wcale, i mi to odpowiada,a mama mówi ze wyglądam jak dziewczynka wtedy,a mam 23lata:) Ale jak sie maluje to musze miec zrobione brwi i super cere, a reszta sama się zrobi bo polik sie zarumieni biegnąc na tramwaj, rzęsy pogrubią od okularów usta duże i różowe zawdzięczam rodzicom.Czyli rozygnacja z tuszu i rożo-brązera jest spoko.A teraz na zimę jest wskazana nawet bo w momęncie wyjścia łzy mi płyną strumieniami.
OdpowiedzUsuńpaulkul@wp.pl
Ja mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs i pomadki, natomiast z podkładem byłoby trochę gorzej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny filmik, naprawdę miło się oglądało, pozdrawiam cieplutko!
zuza.kowalska@gmail.com
ja całkowicie mogłabym zrezygnować z błyszczyków do ust (przez to, że zawsze wtedy włosy przyklejają mi się do ust, dosłownie sekundę po tym jak się nimi pomaluje!) oraz cieni do powiek (bo nie umiem sie nimi pomalować i wyglądam zawsze jak miś panda). ale na bank nie mogłabym zrezygnować z fluidu (dla dobra ludzkości) i rożowego różu z inglota- super ożywia twarz.
OdpowiedzUsuńps. tez mam ta koszulke z plnow, najlepsza!
pozdro, zuza :)
zuz.sz@op.pl
ojej, przepraszam za fatalne błędy, ale klawiatura mi zwariowała.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie musiał by istnieć eyeliner i puder :)
OdpowiedzUsuńA Twoja czerwona szminka cudowna!!! Z jakiej ona jest firmy?
Buziaczki :)
Potrafiłabym zrezygnować z podkładu i błyszczyka :)
OdpowiedzUsuńkonstancja.94@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńz pomadki jak i z błyszczyku mogłabym zrezygnować, dorzucę do tego jeszcze cień do powiek natomiast z tuszu do rzęs i podkładu ( tego samego co zaprezentowałaś dziś ) nie mogłabym się obejść !
OdpowiedzUsuńsusza88@onet.pl
ja mogłabym zrezygnować z kredki do oczu i tuszu do rzęs. Za to usta obowiązkowo! Bez różu na policzkach też mogłoby być ciężej... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
poki47@o2.pl
Zdecydowanie nie mogłabym zrezygnować z podkładu i tuszu do rzęs, natomiast mogę się obejść bez eyelinera i różu do policzków :)
OdpowiedzUsuńpaatina@op.pl
Ja mogłabym zrezygnować z kredki do brwi i z błyszczyka. Bez tego makijaż wg mnie wydaje się naturalniejszy.
OdpowiedzUsuńn.szczepaska@gmail.com
Nie zrezygnowała bym z podkładu , ponieważ moja cera nie należy do najdoskonalszych oraz z tuszu do rzęs. Mam długie rzęsy i dlatego uwielbiam je jeszcze dodatkowo podkreślać. I wtedy już jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńokta2003@gmail.com
Analizując wszystkie za i przeciw mojej cery dochodzę do wniosku, że mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs i korektora, reszta niech służy jak najdłużej i nigdy się nie kończy :D
OdpowiedzUsuńsoniaeko@gmail.com
Hej :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mogłabym zrezygnować z różu/bronzera oraz pudru. Natomiast czuję się " naga" bez tuszu do rzęs i czegoś na ustach. :)
pozdrawiam
paulina_chudon@o2.pl
mogłabym zrezygnować ze szminki i różu, natomiast podkład i tusz to dla mnie must have ;)
OdpowiedzUsuńkarolinadabrowska93@gmail.com
hej :)
OdpowiedzUsuńmoglabym zrezygnowac z cienia do powiek oraz różu :) i tak praktycznie ich nigdy nie uzywam ;p
trelkaxd@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa pewno mogłabym zrezygnować z eyelinera i podkładu, ponieważ wystarczy mi dobry korektor :)
OdpowiedzUsuńmadzka95@o2.pl
Twój post poprawił mi humor po próbnej maturze :D Pozdrawiam.
Hej:) a ja mogłabym zrezygnować z każdego kosmetyku, który nie dotyczy makijażu oczu. Uwielbiam podkreślać oczy, ponieważ według mnie to właśnie one nadają charakteru i tajemniczości.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda meg_mk1@wp.pl
Ja mogłabym zrezygnować z podkładu i uczyniłam to w te wakacje ! Zauważyłam znaczną poprawę mojej cery, nie jest już szara, wyrównał jej się koloryt. Zrezygnować mogłabym też z eyelinera, dobrze wytuszowane rzęsy i nic więcej nie potrzeba. :) Natomiast nie obędę się bez kosmetyków do ust - wazeliny i szminki nude, a także w soczystym, odważnym kolorze ! oraz bez transparentnego pudru, nie lubię się świecić :)
OdpowiedzUsuńmajokozyra@gmail.com
mogłabym zrezygnować z cieni do powiek i pomadki. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
inkawiq@gmail.com
Dobry wieczór:) ciekawy filmik. Proszę o nazwę pomadek? jakoś po opakowaniu nie kojarzę. Co do konkursu, to nie wyobrażam sobie aby nie pomalować ust (pomadka, błyszczyk) i nie użyć podkładu (mam cerę naczynkową, niestety). Mój adres mailowy okciuk@op.pl Pozdrowienia serdeczne:))))
OdpowiedzUsuńHm.. Pytanie trochę nieprecyzowane, ale odpowiem w kontekście kosmetyków które używam, a jest ich niewiele więc będzie trudno. Mogłabym napisać, że obejdę się bez rozświetlacza, ale jego po prostu nigdy nie używam. Więc.. mogłabym zrezygnować z cienia, kredki - same rzęsy by wystarczyły (chociaż wolę mocniej podkreślone oczy) i z różu, bo ważniejsza jest dla mnie jednolita cera :)
OdpowiedzUsuńPs. ta błyszczyko-szminka czerwona super i bardzo Ci pasuje :)
aa mail: maarti5@gazeta.pl
Cześć Marta! :))
OdpowiedzUsuńHm, trudne pytanie, a nie wiem!
Myślę, że spokojnie obeszłabym się bez pudru ( wiadomo czasem jest potrzebny, mimo tego, że mam taki cudny w płynie, perfekcyjnie matuje, to jednak pozostaje uczucie takiej ciężkości na twarzy) no i z błyszczyku/szminki (zupełnie jak dla mnie mogło by to nie istnieć)
kasia_polak93@wp.pl
Martuś super filmik :) Jaką Ty masz ciekawą urodę :)
OdpowiedzUsuńJak uzbieram kasę to pomadkę kupię na pewno bo jest mega! Nie lubię błysku na ustach a perspektywa utrzymania się tej pomadki na ustach przez 6 czy 7 godzin uwzględniając spożywanie pokarmów jest cudowna :D
Co do konkursu to mogłabym zrezygnować z cieni do powiek i kredki do oczu. Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczorku ;)
Mój mail: Kam440@interia.pl
Bez żadnych przeszkód jestem w stanie zrezygnować z:
OdpowiedzUsuń-różu, ponieważ towarzyszy mi on przy ważniejszych okazjach
-eyelinera, gdyż niecodziennie mam czas na zrobienie perfekcyjnych kresek.
doriska4@gmail.com
To bez czego nie mogę żyć to zdecydowanie tusz do rzęs i puder, a spokojnie mogę zrezygnować z podkładu i cieni do powiek (;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;*
agnieszka.szygulska@gmail.com
Bez problemu potrafiłabym zrezygnować z podkładu oraz pomadki, ponieważ moja cera tego nie wymaga ;) mam spore, czerwone usta, więc pomadka jest mi zbędna, jednak nie obejdę się bez tuszu do rzęs i cieni do powiek, uwielbiam podkreślać oczy. Natomiast gdy maluję się na jakieś wyjście nie potrafię sobie odmówić żadnego z moich ulubionych kosmetyków ;D zuzialaska@wp.pl
OdpowiedzUsuńBez problemu mogłabym zrezygnować z wszelkiego rodzaju kredek, cieni do oczu oraz z podkładu do twarzy,bo nie mam z nią żadnych większych problemów :) Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńmartacybul@o2.pl
cały filmik oglądało się z zaciekawieniem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mogłabym zrezygnować z cieni i eyelinera (choć on dodaje uwodzącego spojrzenia). Wystarczy dobry tusz i troszkę podkładu oraz bezbarwny błyszczyk i kobieta od razu czuje się pewniej! :)
paula.ha@op.pl
Miło Cię oglądać :)
Ja zdecydowanie mogłabym zrezygnować z kredki do oczu i pomadki do ust. Moje niezbędniki to tusz róż rozświetlacz i błyszczyk :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńasiorek80@op.pl
Bez pomadki ochronnej nie wychodzę z domu, matującego pudru też staram się nie zapominać, za to chętnie wyrzucę z zapasów mojej kolekcji chemikaliów tusz do rzęs i podkład.
OdpowiedzUsuńMniej chemii, więcej wody i skóra jak marzenie!
talawhoopi@gmail.com
jakiej firmy jest ta szminka?
OdpowiedzUsuńZrezygnować mogłabym z:
OdpowiedzUsuń-eyelinera, kreski wyglądają cudownie natomiast ja nie umiem perfekcyjnie ich robić może dla tego bym zrezygnowała
-cieni do powiek,używam tyko tych delikatnych,naturalnych dają fajny efekt rozjaśniający oko ale ten efekt mogła bym również otrzymać białą kreską na wodną linie oka
strzelka13@wp.pl
Jakiej firmy ta pomadka?:)
OdpowiedzUsuńHej :) Moglabym z latwoscia zrezygnowac z rózu do policzków bo wystarczy je tylko lekko podszczypac palcami i juz sie lekko rózowia oraz z eyeliner'a bo kreske z latwoscia mozemy zrobic cieniami do powiek. Pozdrawiam MartaK_16@wp.pl
OdpowiedzUsuńbez problemu zrezygnowałabym z podkładu i eyelinera, ale nie wyobrażam sobie nie nałożyć cienia na brwi i oczywiście ... czerwonej szminki na usta! :) dlatego już oszalałam na punkcie tej z isadory, której użyłaś, jest niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńola_mika@o2.pl
Moim niezbędnikami są podkład i tusz do rzęs, a zrezygnować mogłabym z eyelinera i różu do policzków, ponieważ używam ich sporadycznie, na wyjątkowe okazje. Na co dzień staram się ograniczać ilość kosmetyków kolorowych, młoda buzia sama się broni! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
alak04@onet.pl
Mogłabym zrezygnować z podkładu i szminki,jednak nie wyobrażam sobie życia bez cieni do brwi i tuszu do rzęs! :D
OdpowiedzUsuńsoadd@wp.pl
Bez problemu mogłabym zrezygnować z bazy pod makijaż oraz eyelinera ;)
OdpowiedzUsuńmogę się spokojnie obejść bez eyelinera i pudru. Podkład to zdecydowana konieczność, chyba że siedzę w domku :)
OdpowiedzUsuńmajka.buczak@gmail.com
hmm moim zdaniem kobieta i wyrzeczenia nie chodzą razem w parze :D trudno tam zrezygnować z jednej rzeczy, a co dopiero z dwóch, kiedy dookoła jest tyle pięknych kosmetyków, jednak myślę, że gdybym była "przyparta do muru" spokojnie mogłabym zrezygnować z tuszu i pomadki :)
OdpowiedzUsuńannaaa303@wp.pl
Filmik faktycznie dość długi, ale przyjemnie się go ogląda! ;) Czerwona szminka/pomadka jest mega i nakręciłaś mnie na nią, ale boję się zainwestować bo do tej pory krępowało mnie malowanie ust na tak intensywny kolor.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kosmetyki z których mogłabym zrezygnować to są to:
- podkład (na co dzień także nie lubię obciążać skóry, a poza tym szybkie przymatowienie twarzy pudrem transparentnym mi wystarcza),
- eyeliner (w moim przypadku nie sprawdza się w lekkim dziennym mejkapie).
nataliakrause@wp.pl
Dla mnie niezbędnymi kosmetykami do makijażu twarzy jest eyeliner, tusz i błyszczyk. Reszta mogłaby dla mnie nie istnieć:) Tak przyzwyczaiłam znajomych do używania przez siebie eyelinera, że jak czasami zaszaleje i nie użyję go, to zaraz pytania : czy jestem chora? Bo dziwnie wyglądam:D
OdpowiedzUsuńjustika19@wp.pl
Zdecydowanie mogę zrezygnować z różu do policzków, ponieważ pomimo wielu prób nadal nie potrafię się nim posługiwać. Czarną magią jest dla mnie cień do powiek, który zawsze nierównomiernie nakładam i jego też bezproblemowo usuwam z listy niezbędnych mi rzeczy. Kolejnym punktem jest pomadka, którą zjadam od razu po nałożeniu na usta ;) To chyba tyle zbędnych rzeczy. Nie obejdę się natomiast bez eyelinera, tuszu do rzęs oraz PODKŁADU :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
natalia.fraczak@gmail.com
Błagam podaj firmę tych pomadek i zrób vloga na temat jak robisz koczka
OdpowiedzUsuńJa mogłabym obejść się bez cieni do powiek , pudru , korektora .
OdpowiedzUsuńpatrycja12elblag@poczta.pl
koszulka <3
OdpowiedzUsuńJedyne, z czego nie potrafiłabym zrezygnować to śmiech- reszta jest milczeniem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Gosia
margoo@onet.com.pl
Z pewnością mogłabym zrezygnować z podkładu, różu czy cieni do powiek, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpannabelata@gmail.com
Mogę zrezygnować z cieni do powiek i eyelinera
OdpowiedzUsuńzaczepka22@gmail.com
jak zwykle śliczna Martusiaaa <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do sieeebie :
photoboook.blogspot.com
mogłabym zrezygnować z podkładu, bo nie mam zbytnich problemów z cerą, oraz z różu, ponieważ i tak przy każdej możliwej okazji moje policzki nabierają barwy intensywnej czerwieni - co jest moim wiecznym utrapieniem :D natomiast nie mogłabym się rozstać z tuszem do rzęs i eyelinerem - moi nieodłączni przyjaciele, którzy kiedy wstaję nawet po nieprzespanej nocy i wyglądam jak nie powiem co, to potrafią sprawić, że jestem w stanie pokazać się publicznie :D
OdpowiedzUsuńlewandowska@10g.pl
Mogłabym zrezygnowac z eyelinera, tuszu do rzęs i podkładu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie zrezygnuje z pudru transparentnego, cielistego cienia i beżowej, rozświetlającej kredki.
Im mniej tym lepiej!
Cześć! Ja bym nie mogła zrezygnować z podkładu i różu do polików, bez tego wyglądam jak słodki chomik :D Za to mógłby dla mnie nie istnieć eyeliner i kolorowe cienie do powiek, bo po prostu jeszcze nie nauczyłam się nimi dobrze obsługiwać. Pozdrawiam serdecznie i bardzo fajny vlog, sporo się dowiedziałam, ale też parę rzeczy się potwierdziło ;)
OdpowiedzUsuńpepka6@gmail.com
Zdecydowanie nie mogłabym zrezygnować z podkładu i tuszu do rzęs! To moje dwa niezbędniki :)
OdpowiedzUsuńA zrezygnować mogłabym z wielu rzeczy, eye-linera, cieni do powiek, pomadki, czy błyszczyka :)
m.komoch@o2.pl
Witaj T,
OdpowiedzUsuńz pewnością mogę zrezygnować z podkładu, bo moja skóra wymaga jedynie kremu, tak więc nanoszenie tego pierwszego przy mojej karnacji i cerze jest zbędne, a druga rzecz to cienie
do brwi - myślę, że nie muszę ich podkreślać, za to... mocny akcent stawiam na usta!
Pozdrawiam,
kodron@op.pl
Cześć! Ja na 100% nie mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs(bez tego czuje się naga ;D) oraz podkładu i różu, który podkreśla moje "nieistniejące" kości policzkowe :D ale z pewnością mogłabym zrezygnować z cieni do powiek, bądź kredek do oczu jak i szminki :) \
OdpowiedzUsuńPozdrawia blondynka która też nie może zapanować nad swoimi nieokiełznanymi włosami :)
martyna.peczek@wp.pl
tak naprawdę mogłabym zrezygnować, ze wszystkiego, ale jest jeden warunek- muszą być wakacje i muszę być opalona :)
OdpowiedzUsuńA tak na co dzień mogłabym zrezygnować z podkładu i cieni. Zawsze jednak muszę mieć tusz i 'zrobione' brwi henną :)
otemporaa@wp.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCześć, cześć :)
OdpowiedzUsuńZ czego mogłabym zrezygnować? Zdecydowanie z kresek i szminki. Na co dzień używam tylko podkładu, różu i tuszu do rzęs, na imprezy, czy jakieś większe wyjścia eyeliner albo czerwona szminka. Dotychczas używałam takiego jakby mazaka, ale strasznie wysusza usta, chyba więc muszę się zaopatrzyć w to Twoje cudeńko :)
olivjaa@hotmail.com
Dlaczego nie ma już filmiku? :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPewnie będzie to typowa najczęstsza udzielana tu odpowiedź, ale za to nietypowe uzasadnienie. Otóż mogłabym spokojnie żyć (zrezygnować) z pomadki lub błyszczyka, a to dlatego że od zawsze mam wrażenie, że jak pomaluję sobie usta to robi mi się optycznie większy nos. Ot taki sobie moje dziwadło :O
OdpowiedzUsuńkolezania@wp.pl
filmik nie dziala ;/
OdpowiedzUsuńNa pewno nie obejdzie się bez maskary i podkreślenia policzków :) O podkładzie nieraz nawet zapominam, a makijaż powiek też jest zbędny ;) (oczywiście w ogóle nie chodzi o to, że nie umiem ich malować ; D )
OdpowiedzUsuńkielbasanatalia@op.pl
aaaa gdzie filmik??? szkoda nie zdążyłam go obejrzeć :(
OdpowiedzUsuńpiękne usta kochana
OdpowiedzUsuńZrezygnowałam z makijażu. Obecnie używam wyłącznie tuszu do rzęs. Od kilku lat mam problem z cerą- trądzik... Kiedyś nie potrafiłam wyjść z domu bez makijażu- czułam się bardziej pewna siebie. Brak makijażu jest dla mnie rodzajem terapii- w ten sposób uczę się akceptacji i szacunku dla samej siebie :)
OdpowiedzUsuńczekoladawedel93@onet.pl
zapraszam lostpeanaut.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja mogłabym zrezygnować z eyeliner`a i tuszu do rzęs, ponieważ mam dość duże oczy i nie są dla mnie niezbędną rzeczą w mojej kosmetyczce, nie będę pisać z czego nie mogłabym zrezygnować, bo nie o to chodziło ;)
OdpowiedzUsuńPiękna jesteś- patrycjaaa1@onet.pl
Ja bez problemu mogę zrezygnować z eyelinera oraz różu ;)
OdpowiedzUsuńvolshana@wp.pl
100 buziaków ;*
Mogłabym zrezygnować z podkładu i pomadki, i właściwie to robię. Za to rzęsy czasem lubię sobie pomalować :) eusdeus6@gmail.com
OdpowiedzUsuńJa bym mogła zrezygnować z cieni do powiek i kredki:) nawet często o tym zapominam albo poprostu tego nie robie :)
OdpowiedzUsuńsuper blog! buziaki :*
aleksiaa94@gmail.com
Jeżeli chodzi o mnie to mogę zrezygnować z kredki do oczu i pomadek.
OdpowiedzUsuńNiezbędny jest podkład, róż i tusz do rzęs .
jeju jakie pytanie, ja zawsze mam total look i nie umiem z niczego zrezygnowac ale jak juz to oddaje bronzer i szminke/pomadke, za to nigdy nie zrezygnuje z podkladu i cienia do brwi (oraz pudru, rozu, eyelinera, tuszu itd haha) jestem kosmetycznym maniakiem :(
OdpowiedzUsuńzdecydowanie moglabym zdecydowac z podkladu, mam ciemna karnacje i nigdy nie mialam problemu z cera, wiec zazwyczaj podkreslam tylko uczy i usta :)
OdpowiedzUsuńmilenka93@o2.pl
Mogłabym zrezygnować z podkładu i błyszczyka. Ale nie zrezygnowałabym nigdy z tuszu do rzęs i cieni. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsonja.kiczko@live.com zapomnialam! pozdrawiam cie marto serdecznie, zazdroszcze ze umiesz uzywac tak malej ilosci kosmetykow, ja juz sie totalnie uzaleznilam i tylko cos ciagle dokladam a nie umiem odjac;p
OdpowiedzUsuńja mogłabym zrezygnować z podkładu i szminki
OdpowiedzUsuńfilaklaudia@wp.pl
Hej :) Na codzień używam eye-linera, tuszu, brązu, podkładu i sypkiego pudru, a na większe wyjścia dodaje szminkę, cień rozjaśniający powieki i przyciemniam brwii kredką, przez co dodaje im też lepszego kształtu. Po zastanowieniu mogłabym się obejść bez eye-linera, choć bardzo bym za nim tęskniła, bo uwielbiam mieć kreski :), drugą rzeczą hmm byłby chyba podkład.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
a5.j@interia.pl
Zdecydowanie mogłabym zrezygnować ze szminki/błyszczyka/pomadki i wszystkiego co można położyć na ustach oraz różu :)
OdpowiedzUsuńVictoriavc112@gmail.com
podklad i tusz to moje kosmetyki bez ktorych wygladam niestety niekorzystnie ... natomiast bez problemu mogę odstawić róż do policzków i eyeliner/kredke ; )
OdpowiedzUsuńolula_6q2@interia.pl
Hej;) ja mogłabym zrezygnować z eyelinera i cieni do powiek;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńiza140@o2.pl
Osobiście nie mogłabym zrezygnować z pudru i tuszu. Uwielbiam, gdy mam podkreślone oczy, długi rzęsy - mega po prostu! A z pudru tylko z tego względu, że strasznie się świecę. Gdy przypudruję nosek od razu czuję się bardziej komfortowo i pewniej :)
OdpowiedzUsuńsylwia.kowalska95@gmail.com
Hey Martuś :) Ze względu na to że mam tak wcześnie zajęcia na uczelni albo czasami mi się tez po prostu nie chcę mogłabym zrezygnować z cieni do powiek i z eyeliner'a, Czasami nie pozwalają się nam malowac na oddział więc musze zrezygnować :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam karjak89@gmail.com
Bez problemu mogłabym zrezygnować z cieni do powiek oraz z konturówki do ust ;)
OdpowiedzUsuńkuczu16@gmail.com
Ja bym mogła zrezygnować z eyelinera i błyszczyka :)
OdpowiedzUsuńvanessawit96@gmail.com
Spokojnie zrezygnuję z cieni do powiek, ponieważ mam opadającą powiekę i tylko się irytuję jak się namęczę z makijażem oka, a i tak nie wygląda tak jak bym chciała, zresztą komu się chcę rozcierać, blendować i bawić milionem pędzli o 6 rano?! Nie lepiej dłużej pospać? :D Kolejnym kosmetykiem, z którego bez problemu jestem w stanie żyć to szminki do ust. Kompletnie źle się z nimi czuję, ponieważ wciąż podjadam, wciąż coś popijam i nie ufam szminkom, że mogłyby nie wylądować na moich zębach lub zetrzeć się w 1/3 i pozostać tylko na chwilę. Natomiast podkład i puder obowiązkowo, gdyż w momencie kiedy Matka Natura rozdawała nieskazitelną cerę, chyba się zdrzemnęłam :D Całusy! Natasza
OdpowiedzUsuńAaaa! Mail: natinkavip@gmail.com
Usuńzdecydowanie mogłabym zrezygnować z kredki to oczu i podkładu , natomiast bez tuszu ani rusz ; D
OdpowiedzUsuńmalinowa58@wp.pl
Mogłabym zrezygnować z eyeliner'a i błyszczyku/pomadki do ust. Zdecydowanie wolę moje usta naturalne, kiedy pomaluję je na czerwone, to zaraz zmywam, bo czuję się jak kosmitka, a widzac się w lusterka śmieję się sama z siebie. Natomiast eyeliner zabiera mi zbyt dużo czasu, chyba za bardzo trzesie mi się ręka, he-he :) pozdrawiam serdecznie! kajucha0405@wp.pl
OdpowiedzUsuńDroga T, Mógłbym zrezygnować tylko i wyłącznie z pianki do golenia, ale to myślę, że jest wporzo opcją, bo my faceci potrzebujemy mniej rzeczy. Poza tym niedługo Mikołaj - sezon na brody trwa. Jednakże patrząc na moją siostrę super maniaczkę kosmetyków myślę, że byłaby w stanie zrezygnować z jedzenia i picia, gdybym jej załatwił taki zestaw. W sumie wytrzymałem te 17 minut, niekiedy nie wiedząc o czym mówisz więc czuję się upoważniony do wzięcia udziału w konkursie! :))
OdpowiedzUsuńmail: ciurecki@gmail.com
dotrwałam do konca :)
OdpowiedzUsuńz pewnością mogłabym zrezygnoać z tuszu do rzęs oraz pudru.
wspaniały kolor ust :)
pozdrawiam :)
izula90@interia.pl
mogłabym zrezygnować z cieni do powiek :) pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńlasota.dominika@op.pl
Mogłabym całkowicie zrezygnować z cieni do powiek oraz kosmetyków do ust (błyszczyki, pomadki) :))
OdpowiedzUsuńa.matuszczak@o2.pl
Hej :) Ostatnio odkryłam Twojego bloga i jestem nim zauroczona :)
OdpowiedzUsuńja spokojnie mogłabym zrezygnować z cieni do powiek i pomadek :) ale nie wyobrażam sobie wyjść do ludzi bez pomalowania rzęs tuszem i bez podkładu
lo.monika@interia.pl
Do miłego
super filmik :)
OdpowiedzUsuńkocham makijaż, a szczególnie ładnie podkreślone brwi :)
Mogłabym zrezygnować ze wszystkiego :) Ale wybieram podkład i tusz do rzęs :)
Bo uwielbiam przecierać oczy, a gdy się czymś fascynuję, to moje dłonie lądują na buzi ;)
Jeszcze raz: super filmik!!! piękne słońce!
Pozdrawiam z Madrytu, brrr zimnego :)
Zuzka :)
zuz.pawlowska@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie mogłabym zrezygnować z podkładu i korektora ponieważ wyglądam bez tych kosmetyków jak widmo z powodu cieni pod oczami... Ale śmiało mogłabym zrezygnować z cieni do powiek oraz błyszczyków i pomadek :)
OdpowiedzUsuńmagda.znajdek97@gmail.com
Z drugiej strony ja moglabym zrezygnować z różu, ktorego zresztą i tak żdako używam i z cieni, ktore natomiast używam na codzień ale moglabym sie bez nich obejsc. nigdy nie zrezygnuje z tuszu, podkladu i kredki :D
OdpowiedzUsuńPotrafiłabym zrezygnować z cieni do powiek i kredki :) tusz i coś na usta być musi bo to moje atuty! :) My Kobiety musimy wiedzieć co w mamy w sobie pięknego tak jak Ty Marto policzki a na nich piękny róż:D uwielbiam Twój lekki makijaż :) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńkingusiag13@wp.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMyślę że mogłabym zrezygnować z pudru i różu. Pozdrawiam, ewel96@op.pl
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony ja moglabym zrezygnować z różu, ktorego zresztą i tak żdako używam i z cieni, ktore natomiast używam na codzień ale moglabym sie bez nich obejsc. nigdy nie zrezygnuje z tuszu, podkladu i kredki :D
OdpowiedzUsuńjulson@vp.pl
Spokojnie mogłabym zrezygnować z cieni do powiek jak i z różu.... Reszta jest prawie obowiązkowa, choć różnie to bywa :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zrezygnowałabym na początek z kredki do oczu, ponieważ świetną alternatywą jej jest eye-liner. Do wyboru, do koloru - od zwykłego czarnego po niebieski czy złoty. Poza tym jest o wiele prostszy w użyciu, a oko jest bardziej seksowne! Drugą rzeczą jest szminka. Dlaczego? Bardzo prosta odpowiedź - jestem młoda i moje usta mają jeszcze swój naturalny barwnik, którego nie można zastąpić żadną pomadką!
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik! :) rockshoot@vp.pl
Mogłabym zrezygnować z cienie do powiek i pudru :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Heeej!
OdpowiedzUsuńJa bym mogła zrezygnować z podkładu i pudru, ponieważ mam czystą i bez przebarwień cerę, a także lubię i nawet wskazane jest to aby cera oddychała! :)
Pozdrawiam!
Beata!
belata5@interia.pl
Martoo!!
UsuńJak Ty rozstrzygniesz ten konkurs?
Bardzo mnie to ciekawii... dużo chętnych....
Mogłabym zrezygnować z eyelinera , z kreskami wyglądam jak Marina Łuczenko, dużo osób widząc mnie po raz pierwszy staje dęba , dopiero po dłuższym zastanowieniu śmieje się i tłumaczy swoją reakcję, moja kosmetyczka do dziś wspomina moje wejście do salonu :) Mogłabym również zrezygnować z cieni do powiek , nakładanie, rozcieranie , odpowiednie ukształtowanie oka to nie mój fach, więcej cieni zostaje na policzkach zamiast na powiece, a moje zdenerwowanie - nie do opisania ! :) gusia102@wp.pl ! pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńm.mijalna12@gmail.com
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mogłabym zrezygnowac z elinera i cieni do powiek. Jakos specjalnie nie jestem do nich przywiazana , lecz do podkładu i różu do policzków owszem *.*
Z pewnością nie zrezygnowałabym z tuszu do rzęs ;) A spokojnie mogłabym zrezygnować z podkładu i czarnej kredki ;)! Pozdrawiam. luiza.luisa@wp.pl
OdpowiedzUsuńA to dobre pytanie... :) Wlasciwie to moglabym zrezygnowac z...hmm (nie maluje sie codziennie dlatego dla mnie ciezka sprawa, a zarazem very easy...paradoks!). Rezygnuje z blyszczyka i bronzera. kasia.tomboa@googlemail.com
OdpowiedzUsuńMogłabym zrezygnować z różu do policzków i cieni do oczu. Kiedy nie mam większych wyjść,mój makijaż wygląda wystarczająco "naturalnie" i nie muszę używać dodatkowych "podkreślaczy" : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie !
kasia_k111@vp.pl
Cieni do oczu nie używam w ogóle, więc nie wiem, czy to się nie liczy. :)
OdpowiedzUsuńObecnie skończył mi się podkład, więc maluję się samym pudrem i mogłabym z niego zrezygnować zarówno jak i ze szminki czy błyszczyka! :)
sasa mogłabym zrezygnować z pomadki do ust i cieni do powiek, ale nie wyobrażam sobie wyjścia bez lekkiego podkładu i tuszu:)
OdpowiedzUsuńnowakowska.yo@gmail.com
mogłabym zrezygnować z pigmentu i cieni do powiek.
OdpowiedzUsuńmartynasally@wp.pl
Na co dzień nie maluję się za mocno (coś jak Twój makijaż bez czerwonych ust :)) ale że moja cera jest wymagająca, to nie mogłabym zrezygnować z pudru ani korektora, natomiast (co czasem ma miejsce naprawdę, zwłaszcza jak zaśpię na zajęcia :D ) mogę spokojnie zrezygnować z cieni do powiek oraz eye-linera (bez tuszu raczej nikt nie wiedziałby gdzie mam oczy, więc wolę go jednak używać :D)
OdpowiedzUsuńla_klaudia@wp.pl
Myślę że mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs, ponieważ mam bardzo długie, gęste swoje rzęsy i z pudru. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmonika.mazus@gmai.com
spokojnie mogłabym odstawić błyszczyk/szminkę i róż do policzków :) reszte natomiast nie pozwoliłambym sobie odebrać :)
OdpowiedzUsuńgab_unia@wp.pl
Moje życie na pewno obeszło by się i to wolną ręką bez szminki oraz cieni do oczu :D
OdpowiedzUsuńcinnamel@wp.pl
coś w tym jest że na starość włącza się 'syndrom sroki', ja obecnie mam mnóstwo iluminatorów do twarzy, cieni z drobinkami, lakierów do paznokci z brokatem. Troche mnie to przeraża ;) A w odpowiedzi na pytanie konkursowe, bo filmik obejżałam z zaciekawieniem do końca to generalnie napewno nie moglabym sie obejść bez- różu i tuszu do rzęs, ewentulanie korektora, za to mogłabym zrezygnować z szminek, pomadek, podkładu, cieni do powiek. Ale prawda jest taka że śmieję się że niestety ale jestem już "starą pudernicą" i nakladam na siebie wszystko co sie da! BTW Filmik fajny, no i sprzedalaś mi pigment MAC, napewno zajrzę po niego do sklepu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpink.nenufar@gmail.com
Te 17 min zleciało jak minutka tak miło sie oglądało. A jakiej firmy była ta szminka?
OdpowiedzUsuńJa osobiście mogła bym zrezygnować w codziennym użytku ze szminki pomimo ze ja uwielbiam szczególnie takie intensywne.
iwona.chmielewska9@gmail.com
Nie mogłąbym zrezygnować z tuszu do rzęs i podkładu natomiast bez problemu mogłabym zrezygnować z e-linera i różu, i tak uzywam ich sporadycznie na większe wyjścia :)
OdpowiedzUsuńmonia595@gmail.com
eyeliner'a i różu. Natomiast nie wyobrażam sobie wyjścia bez nałożenia swojego ulubinonego pudru z AVON'u. Pozdrawiam Ania ;)
Usuńbrunetka91@o2.pl
mówiąc szczerze sama nie wiem wszystko ze sobą gra a jedna rzecz jest zastępowana przez inna w zależności od wyjścia i okazji ;)
OdpowiedzUsuńna pewno nie potrafiła bym zrezygnować z różu, podkładu, tuszu do rzęs i czerwonej pomadki... to taki mały niezbędnik który można znaleźć w każdej mojej torebce ;) hmm bez czego się obchodze bez problemu kiedy nie mam czasu rano na niesamowite wariacje? na pewno eyeliner oraz konturówka do ust, nie są niezbędne i w zupełności mogła bym z nich zrezygnować z powodu jakieś mniejszej lub większej okoliczności ;)
agnieszka1106@onet.pl
w codziennym makijazu moglabym zrezygnowac z cieni do powiek i rozu :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńangela445@o2.pl
zdecydowanie zrezygnować mogłabym z tuszu do rzęs i eyelinera, którego i tak używam dość sporadycznie, ale bez cieni i pudru nie wyobrażam sobie mojego codziennego makijażu, to podstawa.
OdpowiedzUsuńszminki na prawde wspaniałe, pozdrawiam :)
xkana@wp.pl
ja mogłabym zrezygnować z pomadki do ust i eyeliner'a;)
OdpowiedzUsuńnigdy bez podkładu i różu! ;)
leśnanimfa69@wp.pl
mogła bym zrezygnować z eye linera, którego używam prawie codziennie i z brązera/różu, które są raczej tylko na imprezy, ale na pewno nie mogła bym z tuszu i podkładu. :)
OdpowiedzUsuńxxagataaaxx@wp.pl
Ja natomiast mam taka karnacje jak Ty :) z czego moglabym zrezygnowac ? Z cieni do powiek oraz szminki !
OdpowiedzUsuńHej .;D Mogłabym zrezygnować z korektora i Podkładu ;D
OdpowiedzUsuńNatomiast bez tuszu , różu i pudru ani rusz ;D
tyniaczek1@gmail.com
Spokojnie mogłabym zrezygnować z podkładu i kredki, które używam gdy gdzies wychodze :) Jednak nie wyobrażam sobie abym kiedykolwiek miała zrezygnowac z tuszu do rzęs.. :)
OdpowiedzUsuńjagoda.katarzyna@gmail.com
Z różu i błyszczyka mogłabym zrezygnować bez większego problemu, za to ciężko byłoby bez podkładu i tuszu. pozdrawiam : juliakobiela@gmail.com
OdpowiedzUsuńzdecydowanie moglabym zrezygnowac z eyelinera i koroktora bo tak jak mowilas swietnie mozna poradzic sobie ciut wieksza iloscia podkladu i zakamuflowac swoje niedoskonalosci :)
OdpowiedzUsuńnaatajla@gmail.com
Mogłabym zrezygnować z cieni do powiek i kredki do oczu ;) lubie naturalne makijaże ;)
OdpowiedzUsuńP.s. Uwielbiam Twoje filmiki :))
kasia4325@onet.eu
Mogłabym spokojnie zrezygnować z kredki do oczu i szminki. votte@wp.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
hej :)
OdpowiedzUsuńlatem nie mogę rozstać się z marokańskim kohlem (polecamy!!!) chyba, że jadę spędzić czas nad wodą. Natomiast zimą obowiązkowy duet to krem bb oraz wspomniany już wcześniej kohl :)
Buziaki :)
Klaudia.
claudyna1996@wp.pl
Na pewno mogę zrezygnować z kredki do oczu lub eyelinera, ponieważ do codziennego makijażu nie są one potrzebne :) kolejną rzeczą jest podkład, też nie jest on konieczny jak dla mnie :) Nie mogłabym natomiast zrezygnować z korektora, pudru matującego i tuszu - bez tego nie wyjdę z domu :) anaa.dudka@gmail.com
OdpowiedzUsuńSpokojnie mogę zrezygnować z błyszczyka oraz eyelinera, natomiast obowiązkowo musi być podkład i perełki brązujące do podkreślania policzków ^_^
OdpowiedzUsuńpati0227@interia.pl
Hej Marta!
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs, ponieważ nie wiem dlaczego, ale prawie zawsze kiedy wiem, że mam go na rzęsach mam nieodpartą chęć przetrzeć oczy :)
Mogłabym także zrezygnować z pomadki, błyszczyka tudzież szminki, czyli generalnie czegoś na ustach.
Trzymaj się ciepło!
Natalia!
nligo23@gmail.com
Cześć wszystkim! Bez problemu, gdybym miała zrezygnować z dwóch produktów byłby to podkład i cień do powiek. Zamiast podkładu użyłabym tylko korektora, aby zamaskować niedoskonałości. Odżywiam się zdrowo, piję dużo wody, wysypiam się i moja cera pięknieje z każdym dniem! Mogłabym nie używać cienia, ze względu na to, że zarówno mogę dodać koloru moim oczom na przykład kolorową kreską, lub eyeliner'em. Jestem osobą która uważa, że pięknie wygląda zdrowa cera,a dodatkowym atutem są podkreślone, wyraziste oczy, brwi i usta.
OdpowiedzUsuńCałusy! ;) agnieszkastrzelec1@wp.pl
mogłabym zrezygnować z kredki, czy też cieci do powiek, wydaje mi się, że moje oczy nie nadają się do tego typu eksperymentów, albo nie trafiłam na odpowiednie kosmetyki. natomiast z domu nie wyszłabym bez pomalowanych ust i przypudrowanej buzi :)
OdpowiedzUsuńDaria, darisfox@gmail.com
ja osobiście mogłabym zrezygnować z bronzera i pomadki do ust, niestety moja cera płata figle więc podkład musi być, a rzęsy są liche dlatego tusz to podstawa :)
OdpowiedzUsuńmartynas93@o2.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhmmm, co by tu napisać, żebyś z ogromu tych komentarzy wybrała akurat mój do nagrody...(?) xD. Zrezygnowałabym z kredki i różu. My tu gadu gadu a sunia głodna :) Pozdrowienia dla Ciebie !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie mogłabym zrezygnować z korektora, pudru w kulkach i tuszu do rzęs. Natomiast eyeliner'u , cieni do oczu i pomadek używam jedynie wychodząc na imprezy ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńola_133@buziaczek.pl
Hej, w ostateczności zrezygnowałabym z błyszczyka (ale w zamian za to użyłabym szminki :P) a drugim kosmetykiem z którego mogłabym zrezygnować (jeżeli chodzi o twarz) byłby cień do powiek. Ale to i tak w ostateczności, bo choć nie nakładam na siebie tony makijażu, to lubię czasem wyglądać lepiej, niż na codzień. Pozdrawiam :) aaa meila trzeba zostawić, no to honciaa@interia.pl :) Jeszcze raz pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhej bez problemu rezygnuje codziennie rano z różu i cieni do powiek;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMariola
mar.jolka91@gmail.com
Super filmik i w ogóle jesteś taka przesympatyczna !!
OdpowiedzUsuńA ja mogła bym bez problemu zrezygnować z tuszu do rzęs (często właśnie go nie używam) oraz cieni do powiek. Na pewno nie zrezygnuję z podkładu do twarzy oraz pomadki ochronnej o ile zaliczamy ją do kosmetyków, jeżeli nie to nie zrezygnowała bym jeszcze z pudru do twarzy !
Pozdrawiam ! ;)
mail: rosikonkasia@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSpokojnie mogę zrezygnować z eyelinera i pudru. na co dzień lubię makijaż lekki, taki który nada mojej skórze świeżości i delikatnego połysku. Jednak kocham czerwoną pomadkę i cienie do powiek w kolorach złota, które na specjalne okazje są idealne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
m.wyka@op.pl
Pierwsze, o czym pomyślałam, to zdecydowanie cienie do powiek. Są one trochę nieodgadnione dla mnie jeszcze, nie wiem, nie umiem, wydaje mi się, że nie wygląda to u mnie za dobrze. Moim cieniem jest eyeliner;)
OdpowiedzUsuńDrugi kosmetyk to błyszczyk do ust. Nie lubię. Nosić na ustach coś świecącego i kleistego - nienie! Za to matowa pomadka czy szminka to moje ostatnie fisiu :)
kasioool@gmail.com
Spokojnie mogłabym zrezygnować z różu do policzków oraz czarnej kredki, nie obejdę się natomiast bez podkładu i tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńjulia.lawniczak32@onet.pl
pozdrawiam! :)
hej bez problemu rezygnuję z różu i cieni do powiek;P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMariola
mar-jolka91@gmail.com
Do szczęścia potrzebny jest mi jedynie tusz do rzęs oraz puder matujący, ponieważ w ciągu dnia strasznie się świecę :( z całej reszty kosmetyków z przyjemnością rezygnuję, nie mam potrzeby ich nakładania! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, buziaki ; **
Julia. :)
j.pietrowska@interia.eu
kocie oczy - nigdy nie odpuszczam eyelinera! zrezygnować mogłabym za to z podkładu - cera nie oddycha, w sumie wyszłoby to jej na zdrowie, i błyszczyka, moim zdaniem wygląda tandetnie, szminka za to - klasycznie :3 buziaki!
OdpowiedzUsuńagata.rep@o2.pl
Ja mogłabym bez problemu zrezygnować z kosmetyków do ust-blyszczyków czy szminek i z cieni do powiek. Większym problemem jak dla mnie byloby zrezygnowanie z eye-linera, tuszu do rzes i podkladu :>
OdpowiedzUsuńinspirations@onet.pl
Super filmik, ja osobiscie nie mogłabym zrezygnowac z podkładu oraz rózu do powiek :)) tusz i cienie oraz eyeline moglabym sobie darowac :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
email: adrianna.musiolik@gmail.com
Cześć :) Ja natomiast mogłabym zrezygnować z podkładu i pomadki :) Podkład raczej używam tylko wtedy gdy uznam to za konieczne. Staram się nie obciążać skóry podkładami itp aby mogła lepiej oddychać. Z pudru różu i tuszu nie zrezygnowałabym, Na co dzień gdy gdzieś wychodzę, puder róż i tusz to u mnie standard :)
OdpowiedzUsuńFilmik ciekawy, wciągnął mnie i nawet nie odczułam tych 17 minut, pozdrawiam :)
dominikajaworczak@gmail.com
mogę zrezygnować z kredki do oczu , i różu do policzków bo sama w sobie jestem różowata jak świnka :D nie mogłabym zrezygnować z fluidu , tuszu do rzęs i uśmiechu na twarzy który jest doskonałym dopełnieniem całego makijażu! :) mamfajnyadres@vp.pl
OdpowiedzUsuńcześć Martusiu ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mnie, to uwielbiam się malować. Nie jest to jedynie sposób na upiększenie się, ale też hobby. Kocham kosmetyki i trudno byłoby mi zrezygnować z czegokolwiek, ale z konieczności
mogłabym zrezygnować z różu do policzków, ponieważ w moim makijażu twarzy najbardziej zależy mi na wyszczupleniu jej, a nie na podkreśleniu krągłości (jednak czasami łączę róż i bronzer).
Drugim kosmetykiem jest szminka/błyszczyk, gdyż (pomimo, że bez szminki makijaż wygląda na nie wykończony) nie przepadam za uczuciem pomalowanych ust, czuję się trochę jak "bez ręki" - nie mogę nic zjeść, bo szminka zmienia smak, ani się napić, bo zazwyczaj się ściera. :)
To wszystko ;)
mój mail: ola_te@op.pl
Pozdrawiam ;)
Mogłabym przede wszystkim zrezygnować z podkładu , ponieważ niszczy cerę. Cieni do powiek , które zbędnie zabierają rano czas ,a przecież można by dłużej pospać. :) Nie ma mowy o braku tuszu do rzęs, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkamilag.98@tlen.pl
.
OdpowiedzUsuńwow ! świetna ta gruba kredka do oczu od IsaDora ! usta też wyglądają super. Ja niestety, nad czym ubolewam, nie mogę używac czerwonej pomadki, ponieważ wyglądam koszmarnie. Dlatego często rezygnuję z pomadek i błyszczyków. Zbędny wydaje mi się również eyeliner. Jednak nie wyjdę z domu bez podkładu na "gębie" i bez tuszu na rzęsach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
veronika.koltek@gmail.com
Mogłabym zrezygnować bez żadnego żalu z podkładu i różu. Właściwie nigdy ich nie używam ;) Pozdrawiam, dina :)
OdpowiedzUsuńkleokleo92@gmail.com
Zdecydowanie mogłabym zrezygnować z podkładu, mam ogromne szczęście, że nigdy nie miałam pryszczy, wystarczy mi sam krem, a drugim kosmetykiem jest szminka, bo zdecydowanie wolę błyszczyk: ) Ale nie mogłabym żyć bez tuszu do rzęs i różu do policzków! : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
gocha_wiele@o2.pl
Bez problemu zrezygnowałabym z cieni do powiek i wszelkiego rodzaju błyszczyków:)
OdpowiedzUsuńkarolina927@op.pl
Zdecydowanie zrezygnować mogę z pomadki czy błyszczyka do ust. Nigdy, ale to przenigdy nie dam się jednak ogołocić z tuszu do rzęs jako że mam jasną oprawę oczu. Kocham róż na policzkach i kreskę na powiece, która idealnie współgra u mnie z matowym pudrowym cieniem.
OdpowiedzUsuńEwentualnie, ale to z musu zrezygnuję jeszcze z sypkiego pudru :)) Pozdrowienia
basia173@wp.pl
Mogłabym zrezygnować z eyelineru oraz podkładu :)
OdpowiedzUsuńmartyna.walicha@wp.pl
Siemka! :) Myślę, że spokojnie mogłabym zrezygnować z tuszu do rzęs bo ostatnio zaopatrzyłam się w świetną odżywkę i mogę powiedzieć, że od pierwszego zastosowania moich rzęs przybyło i wyglądają bardzo dobrze bez tuszu, a drugą rzeczą bez której mogę się obejść są cienie do powiek i różniste kredki do oczu.. Stawiam na podkreślone usta i policzki :) Pozdro :* nemeziska17@o2.pl
OdpowiedzUsuńBez problemu przeżyłabym bez różu, policzki wolę podkreślać bronzerem. Drugim kosmetykiem byłby cień do powiek, bo swoje oko wolę podkreślić fajną krechą :)
OdpowiedzUsuńBez problemu mogłabym się rozstać z cieniem do powiek oraz różem do policzków, ale na pewno nigdy nie pozbędę się podkładu i tuszu do rzęs. Mam szczupłą i dość bladą buzię oraz jasne rzęsy, dlatego bez tych dwóch podstawowych kosmetyków nie czuję się komfortowo : ))
OdpowiedzUsuńasobocinska@onet.pl
podkład i tusz. kilka dobrych lat leczyłam swoją cerę i nareszcie jest w takiej kondycji, że spokojnie wystarczy posmarować ja kremem i zmatowić pudrem;) róż u mnie także obowiązkowy, żeby uwydatnić moje zdecydowanie niewydatne kości policzkowe;p mam prośbę, możesz podać symbol tego pigmentu mac'a? pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńmelamloczkowska@o2.pl
Ja nie bede sie rozpisywać , bo tam dziewczyny pare komentarzy wczesniej niezle sie rozpisaly .
OdpowiedzUsuńJesli miałabym z czegos zrezygnowac ,to na 100 Procent bylby to Błyszczyk / szminka i podkład .
( po co obciazac skóre , jesli ma się ładną cere :D )
duzodobra@gmail.com