Kochana, dla Ciebie wszystko. To również na sobie stosowałam: 2-3łyżki chrzanu (starty korzeń albo taki normalny ze słoiczka) na dzień, na kanapeczkę czy do sałatki, to również jest na odporność, więc dla Ciebie perfekt. Widziałam wcześniej, że lubisz sushi, prawidłowo! Także na pewno spotkałaś się z wasabi- to też jest bardzo zdrowe i nie ma co owijać w bawełnę- zajebiście skutecznie odtyka nos:D Btw, z chęcią mogę być Twoim osobistym dietetyko-immuno-wsparciem:]
od jakiś 3h siedzę i czytam Twojego bloga :) świetna relacja z życia ;) aż zmotywowało mnie to do założenia swojego bloga ;) teraz tylko trzeba trzymać kciuki za moją wytrwałość, ale u Ciebie będę na pewno na bieżąco :) pozdrawiam!
haha, w takim razie jak tylko będzie się coś dzialo niedobrego z moim ogranizmem to odrazu do Ciebie piszę! a wasabi uwielbiam, nie wiedzialam że odtyka nos.... cieszę się że zdobywam nowych czytelników, i zachęcam do czytania. a co to zdjęcia to bylo robione fish-eyem http://microsites.lomography.com/fisheye/ . ścisk T.
Hehe, super, praktyka zawodowa to podstawa:D:D a mieć w CV artystkę to schody ruchome do kariery:P
Ale tak bez jaj, jak powąchasz albo zjesz dużo wasabi...to poczujesz;] Tu masz krótki filmik czubka, który postanowił przekroczyć granicę człowiek-wasabi: http://www.youtube.com/watch?v=Dobx30l1lV8&feature=related
myślę, że dojście do siebie zajęło mu ze 2dni, ale jedno jest pewne-> tak czystych górnych dróg oddechowych nie miał nikt, poza nim.
królików się boję... mają takie oczy... zdaje mi się, że kradną dusze ludzi i więżą je w swoich słodkich futerkowych ciałach. a Ci zniewoleni biedacy patrzą teraz na świat ich wielkimi panoramicznymi oczami i nie mogą nic zrobić ani powiedzieć! tylko ruszają noskami :(
Jacuś niedługo zacznie polować na zasilacze od laptopów, ewentualne przedłużacze, na kable od lampek choinkowych! Moją Łatkę poraził prąd jak przegryzła kable od lampek, przeżyła o dziwo. Chociaż potem lekko się zataczała :D .
przypadkiem wchodzę na bloga, czytam kilka linijek... (w myślach, czy ja na pewno chcę to czytać?) ...zatem klikam na pierwszą fotkę, potem drugą - mijają 2-3 min, (ciekawe jak wyglądają komentarze na tym blogu), ...no to czytam: "królik", "królik", "królik", (kurde, o co chodzi z tym królikiem), rolką na myszce do góry, klikam na fotkę z oczkiem... "królik" - lekko zmieszany - "fajny królik"
/* kiedy widzisz tylko ją, nic poza tym */ w tle 'Blue Foundation - Bonfires' //vicious
Śliczny!
OdpowiedzUsuńtatarek-tatarek.blogspot.com
słodki!!! uwielbiam króliki ;-)
OdpowiedzUsuńAle przystojniak :) A możesz pokazać nam swoje dotychczasowe tatuaże ??
OdpowiedzUsuńJacuś jest śliczny ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam króliki! Sama miałam jakiś czas temu. Totalna pieszczocha :) I uważaj na kable- ich ulubiony przysmak ^^
OdpowiedzUsuńfajny Jacuś !!!:)
OdpowiedzUsuńfajny króliczek ;D
OdpowiedzUsuńja chciałabym mieć szczurka, ale rodzice -.-
mogłabyś zrobić zdjęcia swoich tatuaży i dodać na bloga? :)
tatoo piękny. Zaintrygowały mnie platynowe włosy:D
OdpowiedzUsuńponawiam pytanie- JAK SPRAWUJE SIĘ CZOSNEK?
cześć Jacuś <3 !
OdpowiedzUsuńteż miałam króliczka rudego:)śliczny:*
OdpowiedzUsuńJacuś jest mega! zdjecia swoich dziar już stawiałam ^^
OdpowiedzUsuńróżowy lukrze czosnek nie wątpliwie mi pomógł ale nadal mam katar, masz jakieś dobre rady?
t.
Kochana, dla Ciebie wszystko. To również na sobie stosowałam: 2-3łyżki chrzanu (starty korzeń albo taki normalny ze słoiczka) na dzień, na kanapeczkę czy do sałatki, to również jest na odporność, więc dla Ciebie perfekt.
OdpowiedzUsuńWidziałam wcześniej, że lubisz sushi, prawidłowo! Także na pewno spotkałaś się z wasabi- to też jest bardzo zdrowe i nie ma co owijać w bawełnę- zajebiście skutecznie odtyka nos:D
Btw, z chęcią mogę być Twoim osobistym dietetyko-immuno-wsparciem:]
od jakiś 3h siedzę i czytam Twojego bloga :) świetna relacja z życia ;) aż zmotywowało mnie to do założenia swojego bloga ;) teraz tylko trzeba trzymać kciuki za moją wytrwałość, ale u Ciebie będę na pewno na bieżąco :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://4.bp.blogspot.com/-c_uvUKPg0sM/TfiJ4nukTNI/AAAAAAAACsM/NrwaEuOAP_4/s1600/F1000017_1.JPG
OdpowiedzUsuńczym robisz takie zdjęcia? chodzi mi o te `koło`?
haha, w takim razie jak tylko będzie się coś dzialo niedobrego z moim ogranizmem to odrazu do Ciebie piszę! a wasabi uwielbiam, nie wiedzialam że odtyka nos....
OdpowiedzUsuńcieszę się że zdobywam nowych czytelników, i zachęcam do czytania.
a co to zdjęcia to bylo robione fish-eyem http://microsites.lomography.com/fisheye/ .
ścisk T.
dodaj jakieś outfity czy coś ;)
OdpowiedzUsuńomg, przesłodki Jacuś :D
OdpowiedzUsuńChwila, chwila. zrobiłas sobie taki tatuaż, czy zamierzasz, bo ja nie łapię... :P
OdpowiedzUsuńpowiedz mi jakim aparatem robisz zdjęcia? szczególnie te które wyglądają jak z lat 80 lub 90 ? ;)
OdpowiedzUsuńHehe, super, praktyka zawodowa to podstawa:D:D a mieć w CV artystkę to schody ruchome do kariery:P
OdpowiedzUsuńAle tak bez jaj, jak powąchasz albo zjesz dużo wasabi...to poczujesz;]
Tu masz krótki filmik czubka, który postanowił przekroczyć granicę człowiek-wasabi:
http://www.youtube.com/watch?v=Dobx30l1lV8&feature=related
myślę, że dojście do siebie zajęło mu ze 2dni, ale jedno jest pewne-> tak czystych górnych dróg oddechowych nie miał nikt, poza nim.
zamierzam zrobić tatuaż. zdjęcia robię jak już wielokrotnie pisałam Zorką i Smieną.
OdpowiedzUsuńczłowiek wasabi- mistrz!
masz jeszcze jakiś tatuaż oprócz 'delty'?
OdpowiedzUsuńkrólików się boję... mają takie oczy...
OdpowiedzUsuńzdaje mi się, że kradną dusze ludzi i więżą je w swoich słodkich futerkowych ciałach.
a Ci zniewoleni biedacy patrzą teraz na świat ich wielkimi panoramicznymi oczami i nie mogą nic zrobić ani powiedzieć! tylko ruszają noskami :(
ciekawe kogo więzi Jacuś ? ;)
pozdr. AL
motyw ptaków jest zajebisty. ja mam pięć na przedramieniu :)
OdpowiedzUsuńtez mialam krolika, ale niestety zdechl smiercia tragiczna:(
OdpowiedzUsuńAAAAA, kocham króliczki!! <3 + ten tatuaż jest cudny!
OdpowiedzUsuńJacuś niedługo zacznie polować na zasilacze od laptopów, ewentualne przedłużacze, na kable od lampek choinkowych! Moją Łatkę poraził prąd jak przegryzła kable od lampek, przeżyła o dziwo. Chociaż potem lekko się zataczała :D .
OdpowiedzUsuńa mojej cioci królik na przykład warczy, dziwnie sapie i gryzie ;)
OdpowiedzUsuńprzypadkiem wchodzę na bloga, czytam kilka linijek... (w myślach, czy ja na pewno chcę to czytać?) ...zatem klikam na pierwszą fotkę, potem drugą - mijają 2-3 min, (ciekawe jak wyglądają komentarze na tym blogu), ...no to czytam: "królik", "królik", "królik", (kurde, o co chodzi z tym królikiem), rolką na myszce do góry, klikam na fotkę z oczkiem... "królik" - lekko zmieszany - "fajny królik"
OdpowiedzUsuń/* kiedy widzisz tylko ją, nic poza tym */
w tle 'Blue Foundation - Bonfires'
//vicious
Marta, kiedy kolejne aukcje na allegro? Może tym razem wystawisz jakieś torebki? :) Pzdr!
OdpowiedzUsuńUwielbiam króliki!
OdpowiedzUsuńMarta,czy mogłabyś napisać skąd masz taki śliczny płaszczyk, który miałaś na sobie w odcinku gdzie był ślub Gosi? Pozdrawiam i góry dzięki! :)
OdpowiedzUsuńMarta
ale słodki królik;))
OdpowiedzUsuńHej Jacuś... Miło cię poznać :) hehe
OdpowiedzUsuń