poniedziałek, 3 listopada 2014

Jestem, już jestem.
Bardzo mi przykro że tak rzadko tu bywam ale tak jak ktoś słusznie zauważył w komentarzach- "kredyty same się nie spłacą" hahaha.  A tak poważnie to jak wiecie mam bardzo dużo wyjazdów ze sztuką "Kiedy kota nie ma" i szczerze Was zachęcam do przyjścia na spektakl jeśli chcecie mnie poznać osobiście. Jeśli nie uda Wam się kupić biletu , to zapraszam również po spektaklu, zawsze mam chwile żeby porozmawiać :) 

Dzisiaj mix zdjęć czyli płaszcz w jednorożce i szykowanie się z Olą przed spektaklem 

ściskam! 





/płaszcz ememshop, spodnie top shop, okulary Ray Ban, buty reebok Gl6000/






Autor: o

36 komentarzy:

  1. llealicious3 listopada 2014 18:42

    Świetny płaszcz w jednorożce :)! Www.llealicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaneta3 listopada 2014 19:29

    Swietny plaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy3 listopada 2014 20:15

    Bardzo Cię lubię, czy spektakl w którym grasz jest tylko w Warszawie? Jeśli nie to proszę odpisz mi, bo do Warszaway troche mam kilometrów, a bardzo chciałabym zobaczyć jak grasz na żywo.
    Pozdrawiam :D
    A. T.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy3 listopada 2014 20:16

    Grasz może we Wrocławiu ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy3 listopada 2014 20:53

    nie wybieracie się przypadkiem ze spektaklem za granice, do Anglii na przykład?:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Unknown3 listopada 2014 21:06

    ten płaszcz jest mega <3

    OdpowiedzUsuń
  7. DIYandMOREme3 listopada 2014 21:14

    płaszcz!!! <3 i słodziutki mokry piesek !! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy3 listopada 2014 21:43

    Marta powiedz mi czy macie w planie Łodz chodzi mi o spektakl jeśli tak to chętnie się wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown5 listopada 2014 14:30

      17 listopada i 23 listopada, ale juz prawie nie ma, moze z 10 miejsc w sumie sie znajdzie choć juz watpię

      Usuń
  9. Unknown3 listopada 2014 22:18

    Płaszcz + adidasy fajne połączenie :)
    Fajna fotorelacja :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy4 listopada 2014 14:10

      właśnie nie mogę się zgodzić.. akurat te sportowe buty do tego płaszcza jakoś kompletnie mi się nie kleją.. wiem wiem takie połączenia są teraz 'w modzie' ale kurdĘ..no nienie

      Usuń
  10. Anonimowy3 listopada 2014 22:28

    Dlaczego usunelas mojego posta.. Przeciez masz hipoteke umowana na 442490zl ...kazdy moze to sprawdzic..a w poscie hahaha... Teraz rozumiem ... Nie chcesz sie przyznac ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy4 listopada 2014 10:42

      jeju co za ludzie...nawet jak ma hipoteke to co Ci do tego? zajmij sie swoim zyciem...

      Usuń
    2. Anonimowy4 listopada 2014 10:51

      bardziej chodzi o to że nie chce sie przyznać i kasuje jakby kredyt nie istniał ! a dziewczyny tak bardzo jej zazdroszczą (w pozytywnym sensie) ..a niektóre mogą jedynie pomarzyć o kredycie nie mówiąc o czterech ścianach..

      Usuń
    3. Anonimowy6 listopada 2014 11:39

      a nam mieszkanie kupiła mama narzeczonego, bez kredytu... i co, zazdrościcie? a tak poważnie, jak wyżej ktoś napisał, zajmijcie się sobą:)

      Usuń
    4. Anonimowy6 listopada 2014 14:21

      10 lat gra w serialu i kredyt na tyle kasy i lat ... współczuje

      Usuń
    5. Anonimowy10 listopada 2014 11:44

      Jak ktoś ma za duzo kasy to pojawia się ból dupy, a jak bierze kredyt to odrazu ludzie sporzadzaja kosztorys, bo jak to mozliwe ze gra w na wspolnej i nie ma na mieszkanie.. chore, zakompleksione spoleczenstwo bez swojego zycia! Pozdrawiam kredytobiorców i Marte oczywiście w pierwszej kolejnosci :)

      Usuń
    6. Anonimowy11 listopada 2014 20:48

      Ty chyba masz ból dupy a po za tym wchodzisz bez mydełka! Ktoś napisał swoje zdanie-opinie- odpowiedz na Marty <"kredyty same się nie spłacą" hahaha> a ty z powodu swoich kompleksów próbujesz zniżyć kogoś do swojego poziomu.

      Usuń
  11. Ania3 listopada 2014 22:47

    pięknie wyglądasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy4 listopada 2014 16:09

    Właśnie! Zrób bloga o Waszym gniazdku, o przygotowaniach, problemach co zrobiłabyś inaczej.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. zuza_w4 listopada 2014 19:35

    jest też Cuki'nia :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Unknown4 listopada 2014 20:43

    Fajnie; ) Warszawka <3
    smilenecia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy5 listopada 2014 14:37

    a Cuki ma wyje***e :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy5 listopada 2014 15:23

    Uwielbiam tego psa ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy5 listopada 2014 15:47

    będę na spektaklu w Gliwicach i mam nadzieje że będzie możliwość się zobaczyć z Tobą :> pozdróweczko

    OdpowiedzUsuń
  18. midzia5 listopada 2014 15:58

    Ten płaszcz jest w konie

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy5 listopada 2014 19:37

    Będę na spektaklu w Łodzi 17 listopada o 20:30 ;) mamy z mężem miejsca w 7 albo 8 rzędzie.Juz nie mogę się doczekać! Mam wielką nadzieję że będziesz i ze będę miała przyjemność Cię poznać ;) Kaśkowska ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy5 listopada 2014 22:19

    Jestes mega

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy7 listopada 2014 21:12

    super płaszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Roksana Kędzierska8 listopada 2014 00:44

    haha.Świetny płaszczyk :)
    Pozdrawiam:)

    http://roxa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy8 listopada 2014 15:26

    Prześliczny ten płaszczyk :)
    Zapraszam: http://zycieagnieszkii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy12 listopada 2014 21:41

    Jaki to model Ray Ban'ow?;) Proszę o odpowiedź.^^

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy22 listopada 2014 10:42

    "Bardzo mi przykro że tak rzadko tu bywam ale tak jak ktoś słusznie zauważył w komentarzach- "kredyty same się nie spłacą" hahaha"

    Po prostu mnie zabiłaś xd hahaha genialna riposta

    OdpowiedzUsuń
  26. ewelka25 listopada 2014 11:31

    Śliczny płaszczyk i cudowna sesyjka:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Unknown7 kwietnia 2015 16:36

    Czy ktoś wie i napisze jaki to model RB ??
    :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Design.Podróże.Moda11 kwietnia 2015 13:08

    Byłam na spektaklu w Jeleniej Górze!
    Uśmiałam się nieźle :D Świetne to było!! i TY :)
    Chciałam bardzo pogadać z Tobą choć chwile po , ale nie wiedziałam czy można i co jak i gdzie :D
    Pozdrowionka Martuśka!! :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)