ja to powinnam mieć zakaz wchodzenia do sklepów, co chwila coś kupuję, a przecież miałam oszczędzać ! kopiłam marynarkę w rozmiarze L, płaszczyk (ale będę go nosić jak się trochę ociepli, o ile się ociepli), torebkę na punkcie której oszalałam no i sukienkę z koronki, i to tyle. a najgorsze jest to że nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać, muszę jakąś porządną szafę sobie sprawić!
no wreszcie cos sie tutaj pojawia. strasznie lubie cie czytac i ogladac ;p
OdpowiedzUsuńproszę nie pisz nawet o oszczędzaniu. ja próbuję oszczędzać odkąd jestem w Wawie. Jakiś koszmar po prostu. Ja potrafię skarbonkę w połowie rozwalić.
OdpowiedzUsuńP.S Mam bardzo podobne biurko, z tym, że ciemniejsze. Moje ma ok 150 lat i się zajebiście trzyma :)
gdzie dorwałaś tą sukienkę ??? pochwal się :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie piękna sukienka xd A torbę ??
OdpowiedzUsuńI love it !! <33
wszystko w zarze ^^
OdpowiedzUsuńcudowna ta sukienka
OdpowiedzUsuń