sobota, 30 października 2010

lubie szpinak



połamana kota, ma już łapkę w gipsie

3 komentarze:

  1. hah, a mnie się przypomniało, jak kiedyś kuzynka niechcący złamała nogę śwince morskiej. i co? i włożyli ją w gips :D

    kurczę, kontrowersyjny trochę ten twój tytuł bloga, bo ja szpinaku nie kocham! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja lubie szpinak !
    a co do tej swinki morskiej to chyba bardziej oplacało się ją całą w gips wsadzic zamiast samej nogi ^^
    moja cicikota też ma gips....

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Olu : ) Jestem Twoją fanką świetnie grasz w Na Wspólnej . No i świetny pomysł na bloga. Baardzo bym się ucieszyła jakbym mogła z Tobą popisać. :D Masz może gg. ? :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń