niedziela, 10 lipca 2011

dziękuję za wsparcie ale jest strasznie, cały czas chce mi się płakać. dziś znów piję. uwielbiam Was! tak się cieszę że mam blog !
zdjęcie?
uśmiech na pokaz

22 komentarze:

  1. Nie łam się!! Każdą porażkę, można zamienić w sukces. Zanim się nie obejrzysz - znajdziesz jakieś rozwiązanie tego problemu. Głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń
  2. uśmiechnij się tak jak na tym zdjęciu i idź dalej. nie rozpatruj tego jako porażki, ale nowego doświadczenia, a wszystko na pewno się ułoży.
    pff..ale ze mnie filozof życiowy..no no ;)

    serdecznie pozdrawiam
    asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Marto, muszę Cię zmartwić, ale w gazecie Twist umieścili adres Twojego bloga. Będzie dobrze, nie załamuj się...

    OdpowiedzUsuń
  4. głowa do góry
    ja też się nie dostałam na upragniony kierunek :/

    ale jeszcze półtora roku i kończę inny (okazał się ciekawy) i próbuję jeszcze raz na ten wymarzony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie poddawaj się!!! Jak ja nie dostałam się na architekturę to też mi się świat zawalił ale będzie dobrze;*;*




    the-blondes-pancakes-of-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. jak mi się cos nie udaje to myslę sobie, ze "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszlo".! Tak jest na pewno w tym przypadku ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja wyznaję taką zasadę " aby było lepiej, musi być gorzej". na pewno dostaniesz jeszcze jakąś szansę od losu, więc tylko na nią czekać. :*

    OdpowiedzUsuń
  8. albo Cię oszukali,albo to Ty kłamiesz, w każdym razie adres twojego bloga jest w Twiście.

    OdpowiedzUsuń
  9. dzieki wilekie za słowa wsparcia.
    Marto, nie chcę być nie miła ale raczej nie mówi się do kogoś że KŁAMIE.zwłaszcza, że mnie nie znasz.
    nie podałam adresu bloga, musieli wyguglować.

    OdpowiedzUsuń
  10. lubieszpinak się obroni przed szalonymi nastolatkami!



    alice-wake-up.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. najlepsi dostają sie za ktorymstam razem... tak jak z pwst w krakowie, maja ostaszewska czy magdalena cielecka dostały sie za 2 czy 3 razem.to wbrew pozorom cie tylko wzmocni i doda sił na nastepna rekrutacje . trzymam kciuki :))

    OdpowiedzUsuń
  12. nie przejmuj się! ja też byłam załamana, kiedy nie dostałam się na asp( nawet kierunek ten sam). wybrałam inne studia i z perpektywy czasu nawet cieszę się, że tak się stało, także głowa do góry;) a próbowałaś na polsko-japońską zdawać?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie mówię,że kłamiesz. Napisłam,ze stała się jedna z tych dwóch rzeczy. Skoro Cię oszukali,to przepraszam jeśli uraziłam Cię tamtymi słowami.
    Masz racje nie znam Cię. I nie mam zamiaru cię oceniać. :)
    Tak w ogóle oglądam "Na wspólnej" i gratuluje roli :) Ja mogę tylko pomarzyć.

    OdpowiedzUsuń
  14. A czemu chce Ci się tak płakac?

    OdpowiedzUsuń
  15. pij, pij Marto, w końcu alkohol wypali Twe smutki;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie. Alkohol wcale nie jest dobry. Nie pomaga. Słyszałam akurat dzisiaj taki tekst Martyny Wojciechowskiej w Radiu Zet, że nie warto stawiać sobie nisko celów, które można łatwo osiągnąć. Ty postawiłaś sobie cel wysoko, jesteś zdolna. Nie zawsze wszystko się udaje, ale porażka jest nowym początkiem, porażka motywuje. Musisz wierzyć, że zawsze może być jeszcze lepiej. Marzenia zawsze się spełnią.

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja mysle, ze to juz czas na nowa notke :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pierwszy raz na twoim blogu i od razu chcę napisać,że adres "lubieszpinak" jest świetny a co do smutnego postu to każdy czasem ma takie smutne i ciężkie dni ale jest na to pocieszenie bo zawsze po takich dniach są lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  19. mam pytanie. ile schudlas na tej diecie w ciagu 6tyg?:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przejmuj się, wiem jak się czujesz, nie raz przeżyłam totalną porażkę, ale nie można się poddawać i trzeba WALCZYĆ o swoje. :) To nie koniec świata, będzie lepiej, zobaczysz. ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. nie będę pokazywać palcami, ale widzę pierwszy troll'owy komentarz :P My też się cieszymy, że masz bloga. bo mamy tu tak..rodzinnie trochę... no tak myślę. to nie jest taki blog jak blogi które zalewają teraz neta. też to czujecie?

    OdpowiedzUsuń