poniedziałek, 11 lutego 2013

Nachos!! 
To jest wersja najprostsza, na szybko, można je przyrządzać na różne sposoby.
Mój znajomy ostatnio zrobił z mięsem mielonym. baaardzo ostre. 
Jak organizowałam imprezę w stylu meksykańskim to sama zrobiłam nachosy (ale nie były takie dobre jak te kupne)

potrzebujemy:
paczka nachos'ów
boczek wędzony bądź parzony
śmietana 18%
Ser żółty
oliwki 
pomidor
awokado
czosnek
pół cytryny
łyżka oliwy z oliwek
serek topiony (taka duża kostka)
pół szklanki mleka
papryczki jalapeno marynowane (ze słoiczka)

Boczek kroimy w kostkę i smażymy na patelni. Nachosy wysypujemy na blachę do pieczenia albo na talerz żaroodporny, posypujemy boczkiem, oliwkami (ja kroję na małe plasterki), papryczkami i startym serem żółtym. Zapiekamy w piekarniku aż ser się rozpuści! 
W rondelku rozpuszczamy kostkę serka topionego z dodatkiem mleka, i cały czas mieszamy aż uzyskamy jednolitą masę .
W miseczce rozgniatamy widelcem awokado, dodajemy łyżkę oliwy, sok z cytryny,  posiekany drobno czosnek i pomidora bez skórki pokrojonego w kostke. Wszytsko mieszamy.
Nacho opdajemy na gorąco, a w miseczkach dipy, nie zapomnijcie o śmietanie! ja najbadziej lubię jeść ze śmietaną! 
Nacho można też polać śmietaną przed upieczeniem, zasypać serem i dopiero zapiec :)

Smacznego! :) T. 













80 komentarzy:

  1. wow, super, dzieki!!

    OdpowiedzUsuń
  2. możesz zrobić tutorial jak robisz te szalone fryzurki na włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. witam
    Marta ja trochę z innej beczki -czy mogłabyś napisać jakiej rasy jest twój przepiękny piesek?-zakochałam się w nim.
    Z góry dziękuję -Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakiego programu używasz do robienia (montowania) filmów na komputerze?
    :)
    Albo chociaż jaki polecasz na zwykłego kompa, nie Apple...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o własnie, tez mi jest to aktualnie potrzebne ;d a nie moge znalezc nic fajnego

      Usuń
    2. Marta kiedyś wspominała, że Maff używa Windows movie maker,ściągnęłam ze strony windowsa i polecam :)

      Usuń
    3. Marta używa iMovie

      Usuń
    4. windows movie maker jest świetny i prosty w obsludze, nawet sprawdzcie czy nie macie juz zainstalowanego:)

      Usuń
    5. ja mam z nim cos nie tak,bo jak dodaje do niego filmik to mi odtwarza sam dzwiek bez obrazu;/ musze pobrac jakies kodeki. a jezli chodzi o imovie no to tylko na system maca a ja mam windowsa ;d

      Usuń
  5. Ojej, ale mi narobiłaś smaku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale pięknie wyglądają, szkoda, że tak bardzo kaloryczne :(

    Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od kilku dni jestem zakochana w Twoim blogu, w Twojej osobowości i w Cuki. Już nie mogę doczekać sie innych postów. Powodzenia w dalszej pracy. :)
    Ps. Od dziś specjalnie dla Ciebie zaczynam regularnie oglądać na wspólnej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dokładnie tak samo jak osoba powyżej, jesteś mega dziewczyną !

      Usuń
  8. Dzięki za przepis! Z pewnością się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda świetnie! :) chyba wypróbuję;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak CI poszła matura procentowo?:) jakie przedmioty zdawałaś? pozdrawiam! Aneta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięę-kuu-jee-my...

    tak btw. może by ogarnąć jakieś FAQ'u z najczęscie zadawanymi pytaniami w komentarzach ciągle powtarzają się te same irytujące troszkę że dużo trzeba pomijać bałagan się robi nieziemski.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tu probuje trzymać linię przed walentynkami ale chyba sie nie da przy oglądaniu tak pysznie wyglądającego jedzonka :)

    brightlikesun.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Pycha ;D
    Nachosy to moja najbardziej ulubiona przekąska na świecie, a szczególnie zapiekane z serem! Twoja wersja jest bardziej skomplikowana ale wygląda smakowicie, więc napewno zrobie je na najbliższej imprezie;D
    allegro.pl/listing/user.php?us_id=73668

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiedziałam, że masz bloga. Wspomniałaś o tym w ddtvn i zajrzałam. Dziś przejrzałam cały blog. Wszytkie wpisy. Bardzo dużo ciekawych zdjęc. Oryginalne stroje i dodatki. Ogólnie prowadzisz interesujące życie. Mogłabym Ci trochę pozazdrościc bo ja prowadzę raczej domowy tryb życia. Tylko czasami uda nam sie gdzieś wyskoczyc z mężem (jak Mała jest u dziadków).
    Miło, że odpowiadasz na pytania czytelniczek. Ja chciałam zapytac o Twoje włosy, ale się powstrzymałam bo często o nich wspominasz i obejrzałam filmik o pielęgnacji. Ale.... co robisz, że wyglądają na takie leciutkie? jakis jedwab? odżywka? no i bardzo mnie interesuje sposób robienia niedbałego koka ;) Ja z racji tego, że podchodzę pod pedantyzm, zawsze mam ulizane włosy. Nawet jak w zamiarze mam artystyczny nieład. Podziwiam :)


    musze jeszcze doczytac jak nie byc Anonimowym.

    Emilia z Białegostoku

    (ps. jak wspominasz wizytę w Białymstoku? Zapraszamy ponownie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, Białystok zaprasza ;)

      Usuń
  16. Tu raz jeszcze Emilia z B-stoku.

    Znalazłam również filmik o makijażu. Bardzo przydatne bo na zdjęciach masz piekną matową cerę i dobrze podkreslone kości policzkowe. Nigdy nie umiałam obsługiwac różu ani bronzera. Teraz się odważę :)

    Wogóle jest tu jakoś sympatycznie.
    Pozdrawiam Ciebie, Macieja, Jacusia i Cukiego.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pytania do FAQ:
    Co znaczy T w podpisach?
    Dlaczego wybrałaś motyw trójkąta na tatuaż?
    Masz jeszcze jakieś poza sową i trójkątem?
    Co na to scenarzyści NW?

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne, że udostępniłaś nam ten przepis :) fajnie mieć taką "e-kumpele" na odległość :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e-kumpelę? przypisujecie sobie zbyt wielką rolę w życiu popularnych ludzi

      Usuń
  19. Witaj !
    Nie dawno odkryłam Twojego bloga i muszę Ci powiedzieć, że jest tutaj bardzo interesująco. Vlog, wpisy- ciekawe. Cieszę się, że jesteś otwartą, nadzwyczajna (mimo kariery aktorskiej) osobą :). Z pewnością będę tutaj często zaglądała. NACHOOS!- TAK!, zdecydowanie te małe trójkąciki wprowadzają mój organizm do stanu "najedzenia się" oraz oczywiście wewnętrznej radości :p! (przepis wypróbuję). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. PS. Zapraszam: http://stellaphilosophy.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przez Ciebie zgłodniałam ;) bardzo ciekawy blog :) będę zaglądać :) pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pytanie do Marty, ale jak ktoś wie, niech podpowie.

    Jaki program jest dobry i łatwy w obsłudze do montowania filmików i dodawania do nich muzyki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. windows movie maker, ew. pinnacle studio może bardziej intuicyjny. Rozumiem że pytasz o program na Winodwsa.

      Usuń
  23. windows movie maker, jednak i nad nim trzeba spedzic troche czasu, mimo to polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. http://szafa.pl/profil/realthing - mam na sprzedaż nowe, zamszowe, wysokie szpilki z paseczkiem przy kostce i używane lity z deezee!

    OdpowiedzUsuń
  25. jak robiłaś sama nachosy? :)

    OdpowiedzUsuń
  26. oglądajcie jutro Na wspólnej, będzie ostra akcja miedzy olą i oliwierem:D

    OdpowiedzUsuń
  27. Marta jesteś najlepsza że odpisałaś i podałaś taki szczegółowy przepis! aż się mojemu chłopakowi oczy zaswieciły jak zobaczył ze odpisałaś NA PROŚBĘ ; )

    OdpowiedzUsuń
  28. z szybkich meksykańskich dań na imprezę polecam quesadille:)
    http://zbieramliscie.blogspot.com/2012/06/meksykanska-quesadilla.html
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Marta lubię Twojego bloga, Ciebie oceniac nie mogę, ale te wieczne kokietowanie, raz o wielkiej życiowej tragedii ktora ma kazda kobieta - biust. teraz zarzekanie się, że sceny z Mikolajem sa puste i nic nie czujesz... to swietny chlopak, bardzo przystojny i po prostu zaj***ty. wiekszosc kobiet marzy by z nim slowo zamienic, a Wy mozecie pozwolic sobie na wiecej. tylko po co się wypierac? czuć w tym ogromny falsz :)

    zazdrosc w zwiazku to nic nadzwyczajnego, i gdyby Twoj chlopak byl zazdrosny o Mikolaja to co w tym złego? ale wy dalej kreujecie się na parę mega mega idealną. szkoda.


    Marta Kaczmarska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co Ty gadasz?

      Rozumiem, że Mikołaj to ten z NW? Sory, ale nie oceniaj wszystkich swoja miarą. Ja widzę w tym chłopaku coś dziwnego i wcale mnie nie pociąga. Żeby odrazu zarzucac komuś fałsz?

      Ja uważam swój związek za udany, i momi że w koło kręci się sporo przystojnych mężczyzn, może i z ciekawym charakterem, to swoje uczucia juz ulokowałam z JEDNYM mężczyźnie :)

      pozdrawiam.

      Usuń
    2. Dokładnie mam takie samo odczucie co Marta Kaczmarska. Nie Piszę tego żeby absolutnie kogos obrazić, tylko wyrażam swoje zdanie:) Bardzo lubię Marto Twojego bloga, ale Twoja słodycz na vlogach wydaje się strasznie sztuczna i wręcz udawana...(piszę tylko o moich odczuciach).Oglądam również serial ,,na wspólnej'' i w tym serialu wydajesz się już normalna dziewczyna i rozumiem ,że to jest Twoja rola i w serialu ,,grasz'', ale tam masz nawet inny glos:) a na vlogach taki sztucznie słodki. A co do tego aktora z którym grasz sceny milosne w filmie to akurat rozumiem ,ze nie jest w Twoim typie ,bo w moim też.
      JOANNA KROSIŃSKA

      Usuń
    3. dokladnie... slodki glos, przyklejony uśmiech, markowe ciuchy nawet meble... ja uciekam stad! :)

      Usuń
    4. to i ja się podczepię, bo widzę, że nie tylko ja mam takie zdanie :) danie brzmi apetycznie, ale niestety nie jest ono na kieszeń większości Polaków, a na pewno nie zwykłych studenciaków jak ja... Za takie rzeczy się płaci - oliwki, awokado, papryczki, niestety to zbyt drogo.

      będąc u Nikoli w nw cafe, słyszałam jak Marta z jakąś dziewczyną wyśmiewały się z kogoś (ale nie wiem czy to był jej gość, czy ktoś z "wewnątrz")

      S.

      Usuń
    5. kto jest bez winy....
      osobiście nie jestem jakąś wielką fanką Marty. w zasadzie jest dla mnie neutralna. ani się nią zbytnio nie podniecam, ani też jej nie krytykuję. ale prawda jest taka, że każdy jest jaki jest i nie nam oceniać. to że z kogoś się śmiała... czy nam się nie zdarza? jeśli jej sposobem na życie jest udawanie słodkiej, ok! widać to się sprzedaje...

      Usuń
    6. W/w Anonimie - dokładnie, to się sprzedaje, ale nieładnie jest śmiać się z ludzi, którzy przyszli się z nimi spotkać (o ile dobrze zrozumiałam), bo ona poszła tam po to, żeby się spotkać z fanami a nie ich wyśmiewać

      Usuń
  30. Od dłuższego czasu śledzę Twojego bologa i muszę przyznać, że zaglądam tu każdego dnia z nadzieją, że jest coś nowego. Bardzo miło się Ciebie słucha i ogląda. Nie ukrywam, że jestem również miłośniczką na wspólnej i oglądając wczorajszy odcinek zaczęłam się zastanawiać jaki stosunek do takich erotycznych scen ma Twój narzeczony ? być może to pytanie już gdzieś padło wcześniej, ale będę ogromnie wdzięczna jeśli coś nam o tym opowiesz. Rozumiem, że jesteś aktorką a to tylko i wyłącznie twoja praca, ale chyba żaden chłopak by się nie cieszył oglądając dziewczynę w takich scenach : D jak jest z wami ? pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakoś nigdy nie wpadłam na to żeby tak je zrobić. Musze koniecznie to wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  32. naszej gwiazdce, która jest wiecznie oburzona nazywaniem ją Olą, polecam wywiad, z bardzo fajną, SKROMNA mloda aktorką, ktora porusza w wywiadzie, tę właśnie kwestię:

    http://www.swiatseriali.pl/seriale/pierwsza-milosc-390/news-zaslepiona-przez-uczucie,nId,931611


    troszkę pokory polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezeli obejrzales wywiad do konca to na pewno widzisz pewna roznice miedzy Marta a Ula. Ula jasno powiedziala, ze skad ludzie podchodzacy do niej na ulicy maja wiedziec, ze nie nazywa sie Sabina skoro znaja ja tylko z serialu. Marta nigdy nie bulwersowala sie, przynajmniej nigdy nie mowila , ze denerwuja ja ludzie ktorzy podchodza do niej na ulicy i mowia Ola. Mowi tylko o tych osobach ktore wchodza na jej bloga, a blog jest pisany przez Marte nie Ole. To tak jakbys wszedl na bloga Ani Muchy i mowil
      do niej Madzia. Tu nie wchodza ludzie ktorzy nie znaja prawdziwego imienia "aktorki" (a nawet jak nie znaja, to na tym blogu nie jest to tajemnica) tylko teoretycznie fani Marty wiec jestem w stanie zrozumiec jej zlosc.

      Usuń
    2. teoretycznie fani?

      co za bzdura.

      owszem, nie jestem w stanie zrozumieć jej złości.

      Usuń
    3. obejrzyjcie sobie vlogi niektóre i jakieś wywiady - mówi, że wkurzają ją ludzie, którzy mówią do niej Ola, a w dodatku jeszcze ludzie mówiący "patrz Ola z NW" myślący, że ona tego nie słyszy

      Usuń
  33. JESTES NAPRAWDE SPOKO!! FAJNY BLOG...TAK TRZYMAJ:) ZAGLĄDAM TU CO DRUGI DZIEŃ I MUSZE PRZYZNAC, ŻE BARDZO TO LUBIE, BO ZAWSZE COS CIEKAWEGO SIE ZNAJDZIE... POMYSŁ Z FILMIKAMI SUPER!! POZDRO. DOMI:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Pisząc o dipach masz na myśli ten sos z serka topionego i mleka a drugi z awokado, pomidorem, oliwą itd?? Czy mamy to wszystko wymieszać razem?? bo nie bardzo rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odzielnie w misce dip serowy, oddzielnie z awokado i odzielnie śmietana

      Usuń
    2. dzięki :) dziś robię!! :)

      Usuń
  35. Mam do Ciebie pytanie niezwiązane z tematem postu, ale mogłabyś opowiedzieć jak pielęgnujesz swoją twarz na co dzień? Czy myjesz twarz oraz czym zmywasz makijaż? Jak wygląda taki Twój rytuał codziennej pielęgnacji skóry twarzy? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. EJJ a gdzie można takie nachos'y kupić? (nigdzie ich nie widzę) mogła byś też podać przepis jak można je w domu zrobić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nachosy samemu można zrobić z takich zwykłych placków do tortilli. Pociąć je na 8 części, rozłożyć na blachę, przykryć farszem, żółtym serem i gotowe ;) ja tak robię. Mi smakują. Nie jadłam nigdy takich gotowych nachosow, ale te wymiatają =D smakowa.

      Usuń
  37. BOOOOOOOOMBA KALORYCZNA :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ola ! Matka wie, że ćpiesz ? ;p

    OdpowiedzUsuń
  39. http://www.kotek.pl/kotek/10,91192,13371798,Marta_Wierzbicka_opowiada_nam_o_swoim_chlopaku__blogu_.html?pelna=tak&bo=1

    a tu wywiad z Martą :)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  40. co oznacza Twój "podpis" w postach "T"? :) jestem bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta już mówiła i pisała, że nie odpowie na to pytanie. Sądzę, że nie jest to pytanie jakoś skomplikowane, ale trochę tajemniczości nie zaszkodzi :P
      Pozdrawiam Cię Zuza :D
      J.

      Usuń
    2. w takim razie dziękuję za odpowiedź i nie wnikam :D

      Usuń
  41. My wielbiciele filmów na dvd powinniśmy się łączyć, więc powiem, że warto wpaść do Biedronki, bo jest dużo filmów po 10 zł :) Oczywiście wiele z nich nie jest warte nawet 10 zł, ale jak się troszkę pogrzebie to można znaleźć coś fajnego dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  42. jakie nachosy polecasz do tego ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. dużo nich słyszałam, a jeszcze ich nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń