Mogę Ci polecić ubezpieczenie You Can Drive z ergo hestia. Też jestem jedynym właścicielem swojego samochodu i płacę składkę połowę mniejszą niż proponują pozostali ubezpieczyciele. Zero zwyżek za wiek ;)
wycieczka po Europie to super pomysl! :) ja 2 lata temu bylam na poludniu Hiszpani i w Portugalii- a spalismy w samochodzie ;) prysznic bralismy w przydroznych plazach, tylko pare nocy spedzilismy w hostelach i bylo naprawde super!!
Aż mi się przypomniało jak sama musiałam biegać za moim uciekinierem. Skubaniec nie dawał się złapać. Mam nadzieję, że swojego szybko dorwałaś. ;) A co do wakacji - gratuluję odwagi na taki trip po Europie. ;) Pozdrawiam i zapraszam na mój DEBIUT na blogu. Intent Blue :)
podobnie spędzam moje wakacje! ;) tylko że ja wraz z kolegą zamierzamy jechać stopem (samochodu nie posiadamy ;p) a co do noclegu, czy myślałaś o Couchsurfing'u? http://www.couchsurfing.org/ może być trudno znaleźć kogoś kto będzie mógł przyjąć trzy osoby i psa, ale poszukać warto moze wam sie uda, a nocleg jest wtedy za darmo ;) my wyruszamy w połowie sierpnia, a wy? Udanej podróży, oby się udała! ;)
Podobne wycieczki mam w planach z moim chłopakiem motocyklowe i samochodowe :) Myślę ze nie można obierać zbyt wiele celów, albo powiem inaczej plan podroży w takich przypadkach musi być luźny. A piesek do niektórych krajów może potrzebować jakieś dodatkowe badania itp (chyba, ja nie wiem dokładnie bo psa nie mam). No i tez nie wszędzie z pieskiem można wejść.
Życzę udanej podroży, pełnej pozytywnych wrażeń!! Pozdrawiam ze Szwecji :)
My w zeszłym roku pojechaliśmy do Włoch... z psem, więc dom, samochód, ogród i wszystkie okoliczności poboczne były pod psa podporządkowane i to był najlepszy wyjazd ever bo pies pozwolił nam nabrać dystansu:) Całe Włochy go pokochały a my mieliśmy dzięki temu taryfę ulgową :) xoxo http://livingwithpepe.blogspot.com/
Nie uwierzysz , ale razem z przyjaciółką marzyłyśmy o takim wyjedzie po europie , niestety nie jesteśmy jeszcze pełnoletnie. Trochę śmiesznie wyglądało jak goniłaś swojego króliczka , na filmie nie jest pokazane czy go złapałaś ? ;D http://prawdaszczeroscklamstwo123.blogspot.com/
Marto, napisz proszę jak zrobiłaś tą "tablicę(?)" z wieloma małymi zdjęciami, którą masz u siebie w mieszkaniu? Czy to jest jedna wielka duża ramka? Marzy mi się coś takiego u siebie w pokoju, ale nie wiem, jak się do tego zabrać..pozdrawiam:)
Fajne video :) Masz super blog ;) Odruchowo codziennie wchodzę na twojego bloga. <3 Szkoda, że tak rzadko wpisy ale dobrze cię rozumiem :) Jeśli masz chwilkę wbij do mnie :) Dopiero zaczęłam :> Jeśli mogłabyś to napisz mi w komentarzach, czy wogóle nadaję się do blogowania :) Może masz jakieś rady dla początkujących? Pozdrawiam :P
podobny trip planuję w Skandynawii gdzie ceny kosmiczne, całe auto konserw zabranych z pl, spanko w aucie, bądź rozbijanie się namiotem na dziko (na szczęście to legalne w Skandynawii). podobną przygodę zaliczyłam dwa lata temu po Węgrzech, Rumunii, dojechaliśmy do Złotych Piasków. ale tam i ceny o wiele przystępniejsze, autostop i namiot na dzikusa, więc wyszło bardzo tanio. trzymam kciuki aby i Wasz euro trip się udał :p
hhihihihhi tez mialam krolika i jak z nim wychodzilam na dwor na plac zabaw i jak nagle pogonil go pies to on potrafil wrocic pod moj blok taki byl do mnie przywiazany :)
Zawsze myślałam, że to spontaniczne wyjazdy są o wiele wiele tańsze niż te planowane ! :o To tutaj mnie zaskoczyłaś. Nieprzyjemnie, bo sama marzę o takim wyjeździe po maturach :( Co prawda to jeszcze całe dwa lata ale tak, ja już się tym wszystkim przejmuję :D No ale życzę Wam powodzenia i zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę ! :*
Hej ;) Od jakiegoś czasu czytam Twojego bloga i.... zastanawiam się jak poznaliście się z Maćkiem? Może jakiś post na ten temat?;> Aaaa i mogłabyś podać swój nick na allegro? Chciałabym być na bieżąco z rzeczami, które sprzedajesz, bo masz rewelacyjny gust ;) Pozdrawiam, eM.
nie odkładajcie eurotripowych planów na później... przygoda, emocje przed nieznanym i wspomnienia na całe życie! mało tego gdyby się mocno postarać taka wyprawa wcale nie musi być droga!
Szczerze mówiąc takie wakacje dla młodych zrobiły się dość popularne. Sama zostałam zaproszona, by pojechać taką już ustaloną trasą aby dojechać na woodstock. ;) Brzmi fajnie, ale niestety nie mogę się na to zapisać, więc aż teraz Ci zazdroszczę, że coś takiego kombinujesz ze znajomymi! POWODZENIA TAM I NARÓB DUŻO WSPOMNIEŃ! ;D Pozdrawiam, Twoja imienniczka z Krakowa. ;))
hej. widziałam filmik z twoim kotem. I dokładnie wiem co to znaczy ganiać się z takim zwierzakiem bo sama mam pięć kotów. XD Mam nadzieję że udało się go złapać. :D Od niedawna w sumie zaczęłam czytać twojego bloga i bardzo mi się podoba. :) Czekam na następne wpisy. Pozdrawiam. :)
Hej mam do Ciebie pytanie, zastanawia mnie jak podróżujecie z psem? Ja też mam małą suczkę i chętnie bym ją ze sobą zabierała, ale jakoś nie mogę tego zorganizować?? Może opowiesz 2 słowa o tym, bo oczywiście rozumiem, że można znaleźć ośrodek gdzie akceptują zwierzaki, ale co z nią robicie jak zwiedzacie, albo jak byliście na snowboardzie?? Moja by chyba nie wysiedziała sama w nowym miejscu. Zrób filmik proszę, bo bardzo mnie to ciekawi!!
osobiscie uważam, że punto nie punto to da się. :) przykładów jest kilka... moi rodzice za komuny pojechali maluchem do grecji. ja przez cale dziecinstwo jezdzilam na miesieczne wakacje z rodzicami zapakowana w poloneza. a później objechaliśmy pół europy w yarisie jak już byłam nastolatką. nocowanie na campingach, na dziko czasem naściemniać w jakimś przydrożnym hostelu, że ma się tylko wyliczoną kasę i spuszczają ceny z pokoi. ba! kwatery prywatne w niekomercyjnych miastach i mniej turystycznych są często śmiesznie tanie. można za grosze wynająć pokój. my tak za 100 euro na chorwacji wynajelismy 3 pokoje na ponad tydzien. nie żeby jakieś luksusy ale bezpiecznie, czysto. :) udanych wakacji i mam nadzieję, że pomogłam choć odrobinę. :) aaaaaaaa... zapomniałabym. bardzo przydatną rzeczą jest 'bagażnik' montowany na dach(wygląda troche jak trumna hihi). można takie cudo wypożyczyć albo popytać znajomych może ma ktoś na zbyciu akurat lub nie jedzie na wakacje. :) pozdrawiam :*
Ja zwiedziłam całą Europę też fiatem, ale nie punto tylko cinquecento. Przed wyjazdem odpicowaliśmy samochodzik u mechanika i dzięki temu dał swobodnie radę jeszcze pozwiedzać na starość:)
To się uciekinier wybiegał za wszystkie czasy! :) Mam nadzieję, że udało się go złapać? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię za to, że jesteś tak cudownie normalna :) Tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńa na Openera jedziesz?
OdpowiedzUsuńWłaśnie będziesz na Opener w tym roku ?
OdpowiedzUsuńJacuuś się wybiegał ;)
Polecam Hiszpanię na wypoczynek !
♥
OdpowiedzUsuńJak będziesz blisko Londynu to masz dać znac, wiesz to prawda? :)
OdpowiedzUsuńMogę Ci polecić ubezpieczenie You Can Drive z ergo hestia. Też jestem jedynym właścicielem swojego samochodu i płacę składkę połowę mniejszą niż proponują pozostali ubezpieczyciele. Zero zwyżek za wiek ;)
OdpowiedzUsuńwycieczka po Europie to super pomysl! :) ja 2 lata temu bylam na poludniu Hiszpani i w Portugalii- a spalismy w samochodzie ;)
OdpowiedzUsuńprysznic bralismy w przydroznych plazach, tylko pare nocy spedzilismy w hostelach i bylo naprawde super!!
Aż mi się przypomniało jak sama musiałam biegać za moim uciekinierem. Skubaniec nie dawał się złapać. Mam nadzieję, że swojego szybko dorwałaś. ;)
OdpowiedzUsuńA co do wakacji - gratuluję odwagi na taki trip po Europie. ;)
Pozdrawiam i zapraszam na mój DEBIUT na blogu.
Intent Blue :)
Zazdroszczę wycieczki , na pewno się uda wyjazd :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://lifearemomentsss.blogspot.com/
hahaha to się nabiegałaś za nim:) ale fajny jest:).
OdpowiedzUsuńwww.wmarcunawiosne.blogspot.com
Uciekinier świetny! A tych wakacyjnych planów zazdroszczę, jeśli wypalą. To musi być niesamowita przygoda! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://justbreathexxx.blogspot.com/
tylko pozazdrościć,oby wszystko wypaliło, co do wakacji ;)
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji :) takie wycieczki sa najlepsze!
OdpowiedzUsuńeffiesdress.blogspot.com
haha, jaki uroczy uciekinier :)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł na wakacje :) złapałać JAcusia? :)
OdpowiedzUsuńzapraszam: outsidekatte.blogspot.com
Ja zaczynam sesję 19 i kończę 1 lipca... Ale i tak nie chciałam nigdzie jechać we wrześniu :D
OdpowiedzUsuńpodobnie spędzam moje wakacje! ;) tylko że ja wraz z kolegą zamierzamy jechać stopem (samochodu nie posiadamy ;p) a co do noclegu, czy myślałaś o Couchsurfing'u? http://www.couchsurfing.org/ może być trudno znaleźć kogoś kto będzie mógł przyjąć trzy osoby i psa, ale poszukać warto moze wam sie uda, a nocleg jest wtedy za darmo ;) my wyruszamy w połowie sierpnia, a wy? Udanej podróży, oby się udała! ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodobne wycieczki mam w planach z moim chłopakiem motocyklowe i samochodowe :) Myślę ze nie można obierać zbyt wiele celów, albo powiem inaczej plan podroży w takich przypadkach musi być luźny.
OdpowiedzUsuńA piesek do niektórych krajów może potrzebować jakieś dodatkowe badania itp (chyba, ja nie wiem dokładnie bo psa nie mam). No i tez nie wszędzie z pieskiem można wejść.
Życzę udanej podroży, pełnej pozytywnych wrażeń!! Pozdrawiam ze Szwecji :)
Świetny filmik pt uciekinier
OdpowiedzUsuńMy w zeszłym roku pojechaliśmy do Włoch... z psem, więc dom, samochód, ogród i wszystkie okoliczności poboczne były pod psa podporządkowane i to był najlepszy wyjazd ever bo pies pozwolił nam nabrać dystansu:) Całe Włochy go pokochały a my mieliśmy dzięki temu taryfę ulgową :)
OdpowiedzUsuńxoxo
http://livingwithpepe.blogspot.com/
Prawie padlam jak ogladalam ucieczke kroliczka : )
OdpowiedzUsuńasteja-bloguje.blogspot.com
Jacuśś *_*
OdpowiedzUsuńhttp://tunia-ti.blogspot.com/
Króliczek przebiegły ;P
OdpowiedzUsuńFajnie zapowiadają ci się wakacje :)
Zapraszam do mnie guma-balonowa.blogspot.com
Drugi filmik Naj.....:D
OdpowiedzUsuńzłapałaś go???
Zapraszam do siebie;)
Też to przerabiam z moim uciekinierem ;)
OdpowiedzUsuńPolecam na wypoczynek Chorwację, a w szczególności Brelę;) A w PL Jastarnia :)) A ten mały uciekinier!
OdpowiedzUsuńtreletomorele.blogspot.com
Nie uwierzysz , ale razem z przyjaciółką marzyłyśmy o takim wyjedzie po europie , niestety nie jesteśmy jeszcze pełnoletnie. Trochę śmiesznie wyglądało jak goniłaś swojego króliczka , na filmie nie jest pokazane czy go złapałaś ? ;D http://prawdaszczeroscklamstwo123.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzłapałam złapała, ale skubaniec nauczył się wyskakiwać i teraz trzeba go cały czas pilnować :)
UsuńT.
Marto, napisz proszę jak zrobiłaś tą "tablicę(?)" z wieloma małymi zdjęciami, którą masz u siebie w mieszkaniu? Czy to jest jedna wielka duża ramka? Marzy mi się coś takiego u siebie w pokoju, ale nie wiem, jak się do tego zabrać..pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDostała to od instagram :)
Usuńto są wydruki z instadruk :)
UsuńPozdrawiam T!
super vlogi :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://odrobinaszalenstwa.blogspot.com/
http://ambitnablondynka.blogspot.com/ zapraszam do siebe na bloga :) pozdrawiam cieplutko :))
Usuńhttps://www.facebook.com/pages/Inspirations-BLOG/134919196711869
OdpowiedzUsuńzapraszam
Wpadaj do Gdańska :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Gdańsk! T.
UsuńDo Gdyni!
UsuńKurcze, fajna jesteś taka naturalna:P aż chciałoby się z Tobą pogadać tak o wszystkim i o niczym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mary
jak tylko usłyszałam że z psem, mam w głowie jedno zdjęcie :
OdpowiedzUsuńhttps://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/995610_4898048612364_1540339069_n.jpg
hahahahah :D
fajne plany, oby wypaliły!! :)
a Jacuś hahah słooodziak :)
To się nabiegałaś ;) ja tak kiedyś latałam za kotem ;]
OdpowiedzUsuńCiekawe plany wakacyjne, życzę by się udały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mój ''świeżutki'' blog
http://green-eyedloveliness.blogspot.com/
http://ambitnablondynka.blogspot.com/ zapraszam do siebe na bloga :) pozdrawiam cieplutko :))
UsuńMaciej, jaki śmieszny komentator ;) wakacje tylko w Hiszpanii!
OdpowiedzUsuńoch, doskonale wiem jak to jest łapać takiego uciekającego króliczka :)
OdpowiedzUsuńFajne video :) Masz super blog ;) Odruchowo codziennie wchodzę na twojego bloga. <3 Szkoda, że tak rzadko wpisy ale dobrze cię rozumiem :) Jeśli masz chwilkę wbij do mnie :) Dopiero zaczęłam :> Jeśli mogłabyś to napisz mi w komentarzach, czy wogóle nadaję się do blogowania :) Może masz jakieś rady dla początkujących? Pozdrawiam :P
OdpowiedzUsuńpodobny trip planuję w Skandynawii gdzie ceny kosmiczne, całe auto konserw zabranych z pl, spanko w aucie, bądź rozbijanie się namiotem na dziko (na szczęście to legalne w Skandynawii). podobną przygodę zaliczyłam dwa lata temu po Węgrzech, Rumunii, dojechaliśmy do Złotych Piasków. ale tam i ceny o wiele przystępniejsze, autostop i namiot na dzikusa, więc wyszło bardzo tanio. trzymam kciuki aby i Wasz euro trip się udał :p
OdpowiedzUsuńhttp://www.pudelek.pl/artykul/55885/zagrozili_jej_wyrzuceniem_z_serialu/
OdpowiedzUsuńhttp://www.pudelek.pl/artykul/55885/zagrozili_jej_wyrzuceniem_z_serialu/
OdpowiedzUsuńhhihihihhi tez mialam krolika i jak z nim wychodzilam na dwor na plac zabaw i jak nagle pogonil go pies to on potrafil wrocic pod moj blok taki byl do mnie przywiazany :)
OdpowiedzUsuńkiedy mówisz to cmokasz i ciamkasz jak kaczyński
OdpowiedzUsuńmój królik w ogóle nie chce biegać :( tylko po dywanie, a tak to ciągle w klatce.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na super przepis na domową pizze :)
na openera sie wybierasz? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo popieram Twój szalony pomysł i mam nadzije,że uda Ci sie go zrealizować :)
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że to spontaniczne wyjazdy są o wiele wiele tańsze niż te planowane ! :o To tutaj mnie zaskoczyłaś. Nieprzyjemnie, bo sama marzę o takim wyjeździe po maturach :(
OdpowiedzUsuńCo prawda to jeszcze całe dwa lata ale tak, ja już się tym wszystkim przejmuję :D
No ale życzę Wam powodzenia i zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę ! :*
oby pomysł z wyjazdem się udał! takie oderwanie się i wypad objazdowy jest super ;)
OdpowiedzUsuńhttp://all-day-mish-mash.blogspot.com/
Będę zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
http://ambitnablondynka.blogspot.com/ zapraszam do siebe na bloga :) pozdrawiam cieplutko :))
Usuńjakie to punto? ;)
OdpowiedzUsuńA to spryciarz malutki z tego Jacka :D
OdpowiedzUsuńjesteś meeega pozytywną osobą
OdpowiedzUsuńHej ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu czytam Twojego bloga i.... zastanawiam się jak poznaliście się z Maćkiem? Może jakiś post na ten temat?;>
Aaaa i mogłabyś podać swój nick na allegro? Chciałabym być na bieżąco z rzeczami, które sprzedajesz, bo masz rewelacyjny gust ;)
Pozdrawiam,
eM.
Jacuś mistrz !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://inszaworld.blogspot.com/
Buziaki !
Miłych wakacji i oby się udało :)
OdpowiedzUsuńzapraszam by-itsmisia.blogspot.com
Hahaha, ale jaja z tym królikiem :) Uśmiałam się.
OdpowiedzUsuńwww.mojezycie-przedslubem.blogspot.com
Może Cię spotkam w Paryżu :D
OdpowiedzUsuńw ogóle świetny pomysł na wakacje macie :) zazdroszczę :)
Też bym chciała pojechać na taki trip po Europie, niestety... Za duże to koszta.
OdpowiedzUsuńA ten Twój uciekinier to śliczny! :)
nie odkładajcie eurotripowych planów na później... przygoda, emocje przed nieznanym i wspomnienia na całe życie!
OdpowiedzUsuńmało tego gdyby się mocno postarać taka wyprawa wcale nie musi być droga!
powodzenia ;)
pozdr. AL / Alice! wake up!
marta kupilaś te doczepy jaśniejsze? dodaj z nimi zdjęcie bo mam dylemat ktore kupic :) a mam podobne włosy do cb no ciut ciemniejsze końcówki
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc takie wakacje dla młodych zrobiły się dość popularne. Sama zostałam zaproszona, by pojechać taką już ustaloną trasą aby dojechać na woodstock. ;) Brzmi fajnie, ale niestety nie mogę się na to zapisać, więc aż teraz Ci zazdroszczę, że coś takiego kombinujesz ze znajomymi! POWODZENIA TAM I NARÓB DUŻO WSPOMNIEŃ! ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Twoja imienniczka z Krakowa. ;))
Kiedy wyniki konkursu Magnum ??? :D
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mala-gocha.blogspot.com/
hej. widziałam filmik z twoim kotem. I dokładnie wiem co to znaczy ganiać się z takim zwierzakiem bo sama mam pięć kotów. XD Mam nadzieję że udało się go złapać. :D Od niedawna w sumie zaczęłam czytać twojego bloga i bardzo mi się podoba. :) Czekam na następne wpisy. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNie lubię szpinaku i fasoli, ale kot zajebisty <3
OdpowiedzUsuńZłapałaś go??
OdpowiedzUsuńświetny blog!trafiłam tu przypadkiem ale na pewno już zostanę:))
OdpowiedzUsuńzłapałaś króliczka ??:P
ps.szpinak uwielbiam
pozdrawiam
http://ambitnablondynka.blogspot.com/ zapraszam do siebe na bloga :) pozdrawiam cieplutko :))
UsuńPo prostu to zróbcie! :) Tak jest najlepiej. Wszystko wychodzi w praniu, ale jakie wspomnienia! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej mam do Ciebie pytanie, zastanawia mnie jak podróżujecie z psem? Ja też mam małą suczkę i chętnie bym ją ze sobą zabierała, ale jakoś nie mogę tego zorganizować?? Może opowiesz 2 słowa o tym, bo oczywiście rozumiem, że można znaleźć ośrodek gdzie akceptują zwierzaki, ale co z nią robicie jak zwiedzacie, albo jak byliście na snowboardzie?? Moja by chyba nie wysiedziała sama w nowym miejscu. Zrób filmik proszę, bo bardzo mnie to ciekawi!!
OdpowiedzUsuńhttp://ambitnablondynka.blogspot.com/ zapraszam do siebe na bloga :) pozdrawiam cieplutko :))
Usuńfajnie że masz te filmiki
OdpowiedzUsuńJestem załamana, że na Twojego bloga trafiłam dopiero DZISIAJ!
OdpowiedzUsuńPrzecież ja Cię tak uwielbiam ...i uwielbiam szpinak ! ;-)
Ściskam!
http://ambitnablondynka.blogspot.com/ zapraszam do siebe na bloga :) pozdrawiam cieplutko :))
Usuńosobiscie uważam, że punto nie punto to da się. :) przykładów jest kilka... moi rodzice za komuny pojechali maluchem do grecji. ja przez cale dziecinstwo jezdzilam na miesieczne wakacje z rodzicami zapakowana w poloneza. a później objechaliśmy pół europy w yarisie jak już byłam nastolatką. nocowanie na campingach, na dziko czasem naściemniać w jakimś przydrożnym hostelu, że ma się tylko wyliczoną kasę i spuszczają ceny z pokoi. ba! kwatery prywatne w niekomercyjnych miastach i mniej turystycznych są często śmiesznie tanie. można za grosze wynająć pokój. my tak za 100 euro na chorwacji wynajelismy 3 pokoje na ponad tydzien. nie żeby jakieś luksusy ale bezpiecznie, czysto. :) udanych wakacji i mam nadzieję, że pomogłam choć odrobinę. :) aaaaaaaa... zapomniałabym. bardzo przydatną rzeczą jest 'bagażnik' montowany na dach(wygląda troche jak trumna hihi). można takie cudo wypożyczyć albo popytać znajomych może ma ktoś na zbyciu akurat lub nie jedzie na wakacje. :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa zwiedziłam całą Europę też fiatem, ale nie punto tylko cinquecento. Przed wyjazdem odpicowaliśmy samochodzik u mechanika i dzięki temu dał swobodnie radę jeszcze pozwiedzać na starość:)
OdpowiedzUsuń