Halo Halo!
Dostaję bardzo dużo wiadomości w sprawie tatuaży. Chciałabym odpowiedziec na kilka podstawowych pytań , które mi zadajecie. Tatuaż to indywidualna sprawa i jeżeli ktos nie jest do końca przekonany czy chce mieć go na całe życie powinien się pożądnie zastanowić . Nie chcę Wam narzucac Swojego zdania , jak wiadomo sa przeciwnicy i zwolennicy, ja osobiście uwielbiam tę sztukę. Moje przekonanie jest takie że w życiu piękne są chwile, krótkie momenty. Jeśli chodzi o ból związany z robieniem samego tatuażu to każdy odczuwa go inaczej, w zależności od tego czy ma wrażliwą skórę czy nie, wydaje mi się że czym bardziej się boimy tym bardziej boli- mój pierwszy tatuaż trójkąt bolał jak cholera, płakałam, a kolejne były juz tylko przyjemnością. Wybierając studio trzeba zwracać uwagę na higienę danego miejsca, czy sprzęt jest odpowiednio zabezpieczony, czysty, czy dostajecie aby napewno nową igłę. Tatuaz goi się tydzień czasami dwa tygodnie, ale to też zależy tylko i wyłącznie od Was, jak o niego dbacie. Nalezy smarowac ranę tłustym kremem i przedewszystkim ją myć !
Jak wiecie ja mam trzy tauaże, już niebawem zrobię kolejny, wzór już wymyśliłam teraz tylko czekam na wolny termin u mojej ulubionej tatuażystki :)
Buziaki T.
PS: niestety na diecie wytrzymałam tylko tydzień... ;/
przepraszam że tak rzadko piszę ale mam sesję .
ta kotwica to Twoja?? :OO
OdpowiedzUsuńnie
UsuńMarta na desce <3
OdpowiedzUsuńno właśnie szkoda że tak rzadko piszesz czy nagrywasz vlogi ;c
OdpowiedzUsuńJa planuję tatuaż już od roku. W związku z tym, że zostanie on ze mna już do końca wolę wszystko przemyśleć 100 razy niż później żałować.
OdpowiedzUsuńSzybkiego i pomślnego zamknięcia sesji!
ja też uwielbiam tatuaże:)
OdpowiedzUsuńfakt, a szczególnie jak widzę, na czym polega usuwanie tatuaży, to aż mi się słabo robi, to motywuje do przemyślenia przyszłych projektów
OdpowiedzUsuńA jaki wzór?? ^^
OdpowiedzUsuńhttp://tunia-ti.blogspot.com/ zapraszam ;)
powodzenia, obyś wszystko pozdawała :) jak będziesz miała trochę więcej czasu wstaw jakiegoś vloga ;) tatuaże śliczne masz, też chcę sobie zrobić jakiś, ale jeszcze nie mam wzoru, a masz rację, że najpierw trzeba być pewnym ;)czekam na kolejnego posta. K.
OdpowiedzUsuńzapraszam outsidekatte.blogspot.com ; )
OdpowiedzUsuńPierwszy czarnobiały najlepszy <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie byłby jednak za duży.
A tak poza tym Marta olej dietę, staraj się odżywiać prawidłowo z dużą ilością warzyw i owoców, unikając przy tym fast foodów i słodyczy.
Diety są bez sensu i często się je przerywa, bo nagłe zmiany dla nas powodują jedynie frustrację.. Dużo ruchu posiłki 5 razy dziennie, 1,5 litra wody/dzień i z czasem będzie coraz lepiej ;)
Pozdrawiam
mi po głowi chodzi właśnie tatuaż ale tak jak piszesz nie chcę podejmować decyzji pochopnie. poczekam jeszcze jakiś czas, jeśli nie przejdzie, poczytam, zorientuje się i przystąpię do działania!
OdpowiedzUsuńMoże zamiast skupiać się na diecie, po prostu zacznij uprawiać sport. To doda Ci dużo energii i poprawi ewentualnie sylwetkę (chociaż Ty chyba nie musisz nic zmieniać :) ).
OdpowiedzUsuńZdradzisz wzór tatuażu?
Zapraszam do siebie! http://justbreathexxx.blogspot.com/
"Pjona" za dietę, u mnie wygląda to podobnie :D
OdpowiedzUsuńja o tatuażu myślę już dobre 2/3 lata i ciągle przychodzą mi do głowy różne wzory. aktualnie mam już dwa wybrane, daty mniej więcej też (pierwszy w marcu, kolejny dopiero po maturach-wiadomo, przełomowy moment) ale szukam. ciągle szukam studia. masz jakieś które możesz polecić ? Warszawa i okolice :D
Tatuaż to indywidualna sprawa i powinna być dobrze przemyślana, ja do zrobienia swojego przygotowywałam się sześć lat, mam już go od dwóch lat i przynajmniej wiem, że dobrze to przemyślałam i nie żałuję ;)
OdpowiedzUsuńOoo, coś czuję, że będzie kolorowy tatuaż, tak? :3 :D
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za kolorowymi ale to kwestia gustu:)
UsuńPrecz z dietami! zapraszam na mojego fanpaga...:)
OdpowiedzUsuńPsychologia i dietetyka w jednym!
https://www.facebook.com/pages/Psychodietetyka/384696648301385?ref=hl
uuuuuu ten pierwszy mega *.*
OdpowiedzUsuńxoxo
xyma-xymaa.blogspot.com
no właśnie. ja usrałam sobie, za przeproszeniem, sugarskulla, marzę o nim już jakiś dobry rok, jest piękny, ale raczej sobie go nie zrobię.
OdpowiedzUsuńbo niby gdzie można trzasnąć sobie meksykańską czaszkę?
jedynym miejscem wchodzącym dla mnie w grę jest stopa. (no i co, jedna czaszeczka na jednej stopie?)
tak szybko jak podchwyciłam temat, i przemyślałam, entuzjazm opadł. :(
buu.
czyjego autorstwa są te prace kolorowe?
OdpowiedzUsuńlekko kiczowate te wybrane tatuaze, ale sprawa indywidualna, a jaka jest towja ulubiona tatuazystka? moze zdradzisz? ;-)
OdpowiedzUsuńno moze ta hipnotyczna pani jest ciekawa.
OdpowiedzUsuńwłaśnie zastanawiam się nad tatuażem :)
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam tatuaze :)
OdpowiedzUsuńpozdro!
effiesdress.blogspot.com
kiedyś bardzo chciałam tatuaż, a dzisiaj cieszę się że tylko na chcieniu się skończyło :) choć chodzi za mną taki jeden kolorowy ptaszek na przedramieniu i nie mówię że kiedyś się nie zdecyduję ale to faktycznie bardzo indywidualna sprawa i na całe życie więc warto się dobrze zastanowić :)
OdpowiedzUsuńxoxo
http://livingwithpepe.blogspot.com/
Podobają mi sie tatuaże, ale jeden okazał sie niewypałem. Teraz czeka mnie kosztowna inwestycja związana z jego usuwaniem :( Zaktyć niestety na chwile obecną się go "podobno" nie da, wiec musze go bnieco rozjaśnić.
OdpowiedzUsuńoj przejechałabym się na tym sprzęcie ;-)
OdpowiedzUsuńja też już wymyśliłam wzór na następny tatuaż (jak na razie drugi) :P
OdpowiedzUsuńmnie bolało bardzo robienie mojego ale miałam robionego na nadgarstku na żyłach więc nie ma co się dziwić bo to delikatne miejsce :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie :D
http://odrobinaszalenstwa.blogspot.com/
Ja uwielbiam tatuaże! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie tatuaże to świetna sprawa! Mi podobają się szczególnie kolorowe, są według mnie ciekawsze, żywsze, przez co ładniej wyglądają :) Ja chciałabym sobie sprawic jakiś nie za duży na przedramieniu na urodziny, alee to się okaże ;)
OdpowiedzUsuńhttp://all-day-mish-mash.blogspot.com/
no chyba, że nie kolorowy wtedy, kiedy mały ładny i subtelny :)
UsuńJa nie mam żadnego, ale może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiałam nad tatuażem , chciałam go mieć na nadgarstku. Po dłuższych przemyśleniach,stwierdzam że na razie nie chcę :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifearemomentsss.blogspot.com/
Witamy :) Świetny blog ;d
OdpowiedzUsuńObserwujemy tu i na bloglovin?
http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
Tatuaże bardzo mi się podobają. Ale sama sobie go nie zrobiebo znam siebie i wiem, że prędzej czy później żałowałabym, że zrobiłam go w takim miejscu albo, że nie wybrałam innego wzoru ;/
OdpowiedzUsuńtroche w stylu 'beatrice martin' od 'coeur de pirate' - niewiem czy znasz taka piosekarka z Canady, tworzy cudowna muzyke nooo i ma piekne tatuaze, z googluj sobie :-)
OdpowiedzUsuńWiem ze masz tez Sowe jako tatuaz - cos w tym stylu tez chce sobie kiedys zrobic.
pozdrawiam!
no dobra apropo tatuaży, a dokładniej jednego tatuażu (juz nie wiem czy to śmieszne czy żenujące...). Na niektórych filmikach czy zdjęciach tatuaż sówkę masz na lewej ręce, zaś na innych filmikach czy zdjęciach- tatuaż jest na prawej. To jak to jest w końcu, drogie takie zmywalne tatuaże? I chyba musisz się bardzo nudzić, ażeby przed każdym nagrywaniem vloga sobie go naklejać, a przecież masz tak mało czau...lol
OdpowiedzUsuńTy tak na poważnie ?? !! :)
OdpowiedzUsuńteż się nad tym właśnie zastanawiam...
Usuńnie kremu tylko maści ;)
OdpowiedzUsuńto trzecie zdjęcie....BAJKA !!! *.*
ja mam tatoo w kształcie kota w kluczu wiolinowym, bądz inaczrj - klucz wiolinowy z cechami kota. :)
OdpowiedzUsuńkotwica jest super :D
OdpowiedzUsuńTa kotwica... *.* Cudowne ostatnie zdjęcie, w jakim mieście mieszkasz?
OdpowiedzUsuń_______________________________________________________________________________
juliabloger.blogspot.com
też chce, na nadgarstku... na nadgarstku tatuaże są meeega :D mówisz, że tatuaże czasem bolą... moja znajoma jak zrobiła sobie tatuaż to ja się pytam "i co bolało" a ona "noooooo, gorzej niż pierwszy sex":P ot taka definicja bólu:P
OdpowiedzUsuńtylko nie rob tam gdzie masz zyly, skora jest tam bardzo cieniutka, i bardziej boli, oraz nie bedzie takiego efektu jaki bys chciala. sama mam na nadgarstku, i chcialam tam gdzie sa zylym, ale tatuazystka mi powiedziala wlasnie to samo co napisalam wyzej. a jak zrobic sztoche w gore (kierunek lokiec) bedzie lepiej sie nawet prezenrowac. btw. podobno tam najpozniej skora sie staezeje ;P
Usuńhttp://kamila-sujka.blogspot.com/2012/12/tatoo-day.html
https://www.facebook.com/pages/Inspirations-BLOG/134919196711869
OdpowiedzUsuńzapraszam
w sumie tez mam tatuaz! :D o taki --> http://1.bp.blogspot.com/-YOrFBj0o1Zc/USAQqsqtueI/AAAAAAAACf0/XOU88Vs926Y/s1600/oo.jpg troche sie skrecil. A TU ROBIONY! --->http://www.kamila-sujka.blogspot.com/search?updated-max=2013-01-05T15:10:00-08:00&max-results=10&start=7&by-date=false
OdpowiedzUsuńi kocham GO! <3
Hej jestem blogerką tak jak ty i chciałam zapytać czy mogę sobie zapożyczyć od Ciebie kilka fotek? Zapraszam na www.kamilakoscielniak.blogspot.com
OdpowiedzUsuńThese are cool!
OdpowiedzUsuńboże,jak ja Cię lubię :**
OdpowiedzUsuńHI!
OdpowiedzUsuńJaki to model NB? :)